.. apokalipsa. Czytając opis do tego filmu byłam strasznie zaciekawiona i zaintrygowana opisaną w nim historią, po obejrzeniu trailera wprost nie mogłam się doczekać kiedy to me oczy ujrzą nowy film z Nickolasem. I kiedy to wreszcie zasiadłam, aby obejrzeć owy film mina mi zrzedła - z początku ciekawa historia - kapsuła czasu, katastrofy, list itd, po czym w połowie filmu z mojej zaciekawionej miny -> :O - pozostał jedynie grymas wyrażający stwierdzenie "WTF?!". Film mi się nie podobał, nie poleciła bym go nikomu - no może jakiemuś wrogowi. Poza fajnymi efektami specjalnymi, nie było w nim nic wartego uwagi. Ma się wrażenie, że ogląda się 3 różne filmy, 3 różne gatunki i na dodatek ma się to nieodparte uczucie "hola hola czy ja już tego kiedyś nie widziałem". Koniec końców - sprawdza się dawne przysłowie, że co za dużo to nie zdrowo!
4,5-5/10