PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119847}

Zapowiedź

Knowing
6,6 141 770
ocen
6,6 10 1 141770
4,2 13
ocen krytyków
Zapowiedź
powrót do forum filmu Zapowiedź

90 % filmu było super.Te wybuchy,katastrofa w metrze wręcz wymiata.Ale potem zaczęło się zakończenie.Zamiast tych kosmitów mogli dać jakąś sektę czy coś podobnego.W dodatku obca planeta przypomina mi trochę reklamy Orange.Jak zobaczyłem pierwszy raz tych gości w czerni to sobie pomyślałem "O kurde,Slenderman!"Ale potem przerodziło się to w totalną kichę.

Czy tylko mi kosmici-aniołowie przypominają kosmitów z Królestwa Kryształowej Czaszki?

jporuba

Mogli zostawić Dramat, Thrliller bez tego słabego Science Fiction :) Żałuję, że ten film zakończył się kosmicznym wątkiem. Dupa zbita. A początek był super!!

użytkownik usunięty
jporuba

Dokładnie. W miarę oglądania myślałem sobie "kurcze nawet fajny", dam 7 ale po scenie w zamglonym lesie "No i przedobrzyli". Bo po co niby ci "kosmici" mieli zabrać syna Pana Coge'a i tą małą dziewczynkę? i inne ciekawe pytania nasuwające się po seansie. Mogli stworzyć bardziej przyjemne zakończenie np mała dziewczynka sprzed 50 laty cierpiąca na schizofrenie (jak się by na koncu okazalo bo na poczatku wydawala by sie jakby medium czy opetana dziewczyna) nie zdiagnozowaną napisała przypadkowe liczby na kartce i zamknęła w kapsule czasu. po latach kapsułę otwarto i przypadkowy chłopak dostał tą kartkę z cyframi. Jego ojciec astro-fizyk wyczytał z nich wydarzenia z przyszłości. Przez cały film stara sie oszukac bieg wydarzen ... bezskutecznie rozwiklac zagadke cyfr Jak się okazało każdy wyczytuje z tej kartki to co chce i dopasowuje wg siebie (coś takiego jak zimny odczyt). Po odnalezieniu córki i wnuczki od dziewczynki od kartki okazuje się że wnuczka też cierpi na schizofrenię i wypisuje takie same cyfry na kartkach. Film przerażał by tym że człowiek stara się za wszelka cene uratowac ludzi a tak na prawde nic nie potrafi zrobic i widzi tylko smierc. Zakonczenie byloby bardziej normalne nizeli kosmici

ocenił(a) film na 6
jporuba

Podzielam zdanie... Film świetnie się oglądał aż do zakończenia, które mnie rozczarowało :/ Z innym zakończeniem byłoby 8/10 tak tylko 6...

kasia66d

Naprawdę też po zakończeniu, byłem rozczarowany, ale podszedłem do tego z dystansu i... Ci kosmici powiedzieli tej dziewczynce, że jej matka jest bezpieczna (czyli jest w niebie), a potem zabrali te dzieci na nową planetę. Na początku wydawało mi się to przedobrzone, ale zinterpretowałem to tak, skoro matka tej dziewczynki jest w niebie to Bóg istnieje, a to pokazuje, że Bóg nie stworzył tylko nas ,ale więcej gatunków, no i ci obcy, nauczyli się go doznawać lepiej niż my. Czyli film o kosmitach i o Bogu. Ciekawy koncept pokazujący, że Bóg mógł ożywić cały wszechświat a my nie jesteśmy tacy wyjątkowi.

ocenił(a) film na 5
jporuba

Zgadzam się, zakończenie zepsuło wszystko... Na dodatek albo coś przegapiłam, albo nie bardzo trzymało to się kupy. Chodzi mi o wątek tej dziewczynki z 1959 roku. Nie zostało wyjaśnione, skąd ona znała te daty i liczby. Miała podobny dar jak Caleb, więc możnaby wnioskować, że ona też była wybrana, ale wobec tego dlaczego zginęła...? No i co znaczyły te kamienie? Czy te dziwne postaci podrzucały je w miejsca katastrof? W jakim celu? Czy to znaczy, że one nie tylko potrafiły przepowiedzieć przyszłość, ale wręcz były jej sprawcami...?

ocenił(a) film na 8
czarnaporzeczka

Jak dla mnie to Ci "szepczący" inaczej kosmici mówili jej te liczby i kazali jej je pisać. Bo ta córka jej córki mówiła że oni porozumiewają się z nimi w myślach. Kamienie? Hmmm... tam gdzie wylądował statek kosmiczny było ich pełno, więc może własnie stamtąd je zdobyli i dawali jako znak ich obecności, lub dokładniej zaznaczali miejsca wypadków. A może te kamienie były z tej nowej planety? Nie wiem i nie będę nad tym rozkminiać. Każdy rozumie to inaczej i ma swoją własną wersję. :3

ocenił(a) film na 7
czarnaporzeczka

no właśnie, co do dziewczynki z 59r. to miałem nadzieję, że ludzie w czerni są odpowiedzialni za jej śmierć, a częste odwiedziny przy domu johna , świadczą o tym, że sekret tych liczb jest czymś tajemnym i oni strzegą tego sekretu, że są czymś w rodzaju podróżników czasie . No, ale niestety... Twórcy filmu mieli ciekawy pomysł, film wciągał, gdyby nie to słabe zakończenie film byłby bardzo bardzo dobry, a tak co najwyżej dobry.

ocenił(a) film na 8
jporuba

Zgadzam się w zupełności. Było świetne do chwili kiedy nie wepchneli w to Science Fiction. Pierw był dramat, katastrofa, dużo wątków bardziej realnych. Może ktoś kto to tworzył nie wiedział jak to zakończyć. Scena końcowa biegnących dzieci była absolutnie zbędna. Film jest dobry do sceny zamglonego lasu.

ocenił(a) film na 6
Shauer

Popieram zdanie :)

ocenił(a) film na 6
kasia66d

Zgadzam się co do zakończenia. Film ogólnie bardzo dobry, do momentu kiedy ten jeden kosmita wystrzelił światłem z buzi - to już mnie rozwaliło xD Z drugiej strony bez sensu, że ta dziewczynka sprzed 50 lat słyszała głosy, bo czysto teoretycznie gdyby nawet nie się nie zabiła to gdyby dożyła tego 2009r. to kosmici i tak by jej nie wzięli, bo raczej nie mogłaby miec już dzieci by rozpocząc nowy okres w dziejach o_O

ocenił(a) film na 7
jporuba

Film bardzo interesujący, utrzymywał napięcie i klimat, wielkie brawa dla osoby, która zajmowała się światłem - stworzyła coś naprawdę porządnego.
Niestety też uważam, że zakończenie słabe. Odebrało całość fajności tego filmu.

jporuba

ja tez uważam że ci kosmici to lipa :/

jporuba

Film jest kiepski. Miejscami bardzo niedorzeczny, wręcz absurdalny scenariusz. Do tego bardzo przewidywalny. Rozpoczęło się bardzo interesująco, te kilka pierwszych początkowych minut dopóki mała dziewczynka nie zobaczyła tajemniczej postaci naprawdę intrygujące i zachęcające, lecz po tym byłem już pewien - będą kosmici (o zgrozo). Generalnie cała historyjka z tym, że akurat TEN list z parudziesięciu innych trafił akurat do TEGO malca naciągana i to nawet mocno. Absurdy? Cage uszedł z życiem z dwóch wielkich katastrof, był bliski śmierci o centymetry czym tak naprawdę jakoś super się nie przejął. Ta pierwsza katastrofa to zupełny brak logiki, ludzie podnosili się po totalnej rozpierdółce samolotu. W rzeczywistości rozerwało by ich na strzępy, ale tu wylatują jacyś kaskaderzy w płomieniach, lub, co lepsze, zapłakana dziewczyna ... Końcówka wbrew temu co niektórzy tu piszą nie taka tragiczna. Malce jako Adam i Ewa przy drzewie życia będą zapewne kopulować i dawać owe nowe życie na jakiejś tam planecie ładniejszej niż nasza, którą spotkał koniec - to ujdzie, reszta niespecjalnie.

Jednak żeby nie było tak gorzko to na plus zdjęcia i bardzo dobre efekty specjalne. Ogółem film nie powala i ogląda się go nie za lekko. Ode mnie słabe 4/10.

ocenił(a) film na 10
jporuba

Myślę iż na końcu chciano pokazać początek czegoś nowego. Jak ten mały Caleb i Aby biegli do drzewa to miało w jakiś sposób odzwierciedlić Adama i Ewę. Na końcu było dużo tych statków kosmicznych więc nie tylko oni byli "wybrani". Ci "wybrani" mieli po prostu na nowo zaludnić ziemię.

Sabrina1

Dokładnie tak samo to zinterpretowałem. Pokazuje to że nasza planeta nie jest jedyna i że istnieje wiele światów równoległych, a ci "kosmici" symbolizują kogoś w rodzaju Boga.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones