"Zaraźliwi" to dobry film ukazujący to, do czego niektórzy psycho-fani są zdolni. Na samą myśl o tym, że ktoś celowo chciał się zarazić opryszczką gwiazdy sprawia, iż bierze mnie na małe obrzydzenie.
Jeżeli chodzi o gatunek filmu to jest on w mojej opini naciągany, bo owa produkcja raczej horrorem nie jest (prędzej powiedziałabym, iż jest to thiller niż horror).
PLUSY FILMU:
1. Ciekawy pomysł jak i zarazem dobre wykonanie.
2. Dobra gra aktorska.
3. Dobry klimat.
4. Biel pojawiająca się w prawie każdym miejscu (to sprawia, że "Zaraźliwi" wyróżnia się spośród innych produkcji)
MINUSY FILMU:
1. Momentami film się długo ciągnie i przez to robi się nudny.
2. Bardzo mało muzyki lub jej brak (dla mnie muzyka w filmach jest bardzo istotna, chociaż może to było zamierzone, aby muzyki było jak najmniej)
W mojej ocenie- 6/10
To jakim gatunkiem określa swój film twórca to jego decyzja. On wie co robi. Ty nie
"Jeżeli chodzi o gatunek filmu to jest on w mojej opini naciągany, bo owa produkcja raczej horrorem nie jest (prędzej powiedziałabym, iż jest to thiller niż horror)."- to co powiedziałam jest tylko i wyłącznie moim odczuciem, dodatkowo napisałam, że to opinia. Wielokrotnie spotykałam się z sytuacjami, gdzie reżyser tworzył horror, a inni nazywali go komedią albo mówili, że to wcale nie jest horror, tylko thriller. Reżyser nie ma wpływu na to, jak jego film może zostać odebrany
ale to reżyser uznaje co go przeraża i w jaki sposób konstruuje swój film i określa jego gatunek. co kogo przeraża i w jakim stopniu nie zmienia zamierzonego gatunku filmu jaki popełnił reżyser.