Syn wynalazcy przypadkowo zdobywa w swe ręce zegarek który umozliwia spowolnienie czasu, co daje mu mozliwość zabawy i zaciekawienie swą osobą pewnej nowej dziwczyny ze szkoły. Sielanka jednak nie trwa długo, gdy ludzie pracujący nad tą maszyną dowiadują się, że dostała się w niepowołane ręce i chcą za wszelką cene to odebrać. Film familijny na niedzielne popołudnia przenosi nas w świat fantazji. Którz niechciałby mieć taką zabaweczkę???

Największym zmartwieniem nastoletniego Zaka Gibbsa jest znalezienie funduszy na kupno wymarzonego forda mustanga. Jego ojciec koncentruje się na pracy naukowej i nie poświęca synowi wiele czasu. Gdy wyjeżdża na kolejny zjazd naukowy, Zak znajduje w jego rzeczach supernowoczesny zegarek. Chłopak wkłada go na rękę i nagle czas tak przyspiesza, że świat dookoła Zaka wygląda, jakby się zatrzymał. Dzięki nowej zabawce robi wrażenie na dziewczynie i pomaga koledze. Okazuje się jednak, że wynalazkiem interesują się przestępcy.

Zak Gibbs to zbuntowany syn genialnego naukowca. Gdy ojciec wyjeżdża na konferencję naukową Zak znajduje w jego domowym laboratorium supernowoczesny zegarek. Podczas randki z nowo poznaną dziewczyną wciska jedne z przycisków i ... świat zamiera. Okazuje się, że zegarek ten jest wynalazkiem genialnego studenta jego ojca, wynalazcy przenośnego. Zak wraz z dziewczyną uważają zegarek za fajny gadżet, dzięki któremu można zemścić się na znienawidzonych osobach, ale także pomóc swojemu koledze. Wszystko jest super, do czasu, gdy w swoim domu zauważa włamywaczy, którzy korzystają także z takiego samego urządzenia i którzy od tej chwili zrobią wszystko by jego i jego dziewczynę wyeliminować.

„Zatrzymani w czasie” to pełne nieprawdopodobnych przygód kino science-fiction, w którym reżyser Jonathan Frakes (Star Trek: Rebelia, Star Trek: Pierwszy kontakt) zręcznie łączy dowcip z dreszczykiem emocji.
Zak Gibbs (Jesse Bradford: Hakerzy) jest zwyczajnym nastolatkiem, który przypadkiem wchodzi w posiadanie nadzwyczajnej mocy, a wszystko za sprawą urządzenia przypominającego supernowoczesny zegarek. Problem w tym, że zegarek ten nie tylko mierzy czas, ale także... zatrzymuje go. Dosłownie! Początkowo urządzenie wydaje się świetnym gadżetem, którym można zaimponować nowej koleżance ze szkoły (Paula Garces: Młodzi gniewni), ale jest ktoś, kto doskonale zna prawdziwą moc zegarka. Pewien szalony naukowiec (French Steward: Gwiezdne wrota) oraz jego bezwzględny szef (Michael Biehn: Terminator) wiedzą, że ten kto trzyma go w ręku, trzyma cały świat w garści. Ta dwójka zrobi więc wszystko, aby je mieć. W ten sposób to, co zapowiadało się na niewinną zabawę, zamienia się w niebezpieczną walkę o przetrwanie i dramatyczny wyścig z czasem.
[opis dystrybutora]