PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=667186}

Zawód: Chuligan

The Hooligan Factory
4,8 1 773
oceny
4,8 10 1 1773
Zawód: Chuligan
powrót do forum filmu Zawód: Chuligan

pierwsza scena nawiazanie do filmu "Rise of the Footsoldier" autentyczne wydarzenia z grudnia 1995r., gdzie doszlo do morderstwa 3 osob, w filmie jeden z mordercow, to ten sam ktory gral ofiare w 'ROTF"'

Sam tytul nawiazuje do kilku znanych angielskich filmow np Hooligans 1 i 2, The Firm, ROTFS, oraz Football Factory natomiast po polsku zostal znakomicie przetlumaczony poniewaz tak jak ROTF- Zawod Gangster tutaj Zawod chuligan

Ogolnie bylo kilka nawiazan i powiedzen jak z wyzej wymienionych filmow np. "nigdy się nie poddawaj, do ostatniej kropli krwi"- Hooligans 2

z fabuly- pierwsza scena morderstwa, John ktory z milosci zamordował, śmierc syna (Hooligans)
praca ochroniarza, branie piguł itp.

najsmieszniejsza scena, tekst?
Zastrzelenie przez kanonierow (Arsenal)

W filmie bylo rowniez o tym ze kazdy z nich ma biografie, natomiast nasz glowny bohater nie, osobiscie twierdze, ze tyczy sie to Carltona Leach'a- po wiecej odsylam do wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaw%C3%B3d_gangster

swoja droga interesuje mnie dlaczego Tony Młotek nie został zatłuczony przez West Ham?
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTA7ctX WrwkLI3wOSNvDQ47xja6S4sKV1bVujalJ00MVhzwGFMJEMdS-7E


Jezeli juz obejrzales ten film to mozliwe ze straciles troche zycia, gdyz duzo on nie wnosi, osobiscie twierdze ze lepiej obejrzec oryginalne filmy, choc posiada on kilka smaczkow

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Loxz

Z takich ciekawostek, w pierwszej scenie obaj mordercy swego czasu grali Pata Tate'a, czyli jedną z ofiar tego morderstwa. Tamer Hassan wcielił się w niego w filmie "Bonded by Blood".

A co do tych powiedzeń, to "Stand your ground" i "Never back down" to są podtytuły drugiej i trzeciej części Hooligans, a właściwie "Green Street" - jak w Anglii nazywana jest ta seria.

ocenił(a) film na 8
Loxz

Nie tylko ROFTF, ale także były inne filmy dotyczące tego wydarzenia. Ja oglądałem jeszcze dwa - Essex boys i jakiś jeden jeszcze.

Też się zastanawiałem dlaczego nie było odniesienia do młotów i West Ham :)

Najśmieszniejsza scena: jak na zebraniu szefow ekip kręcą bekę z głównego bohatera. "Lata 80-te dzwoniły, że chcą z powrotem swoje ciuchy" ;)

Co do nawiązań to oczywiście były jeszcze do Cass-a, czyli murzyna-chuligana z West Ham. Autentyczna postać, zresztą powstał film o nim, który polecam o nazwie - Cass. Żeby było śmieszniej to on nawet sam tutaj wystepuje.

Było pełno smaczków, które może nie śmieszyły do bólu brzucha, ale dla zorientowanych w temacie puszczały oczko. Np. właśnie wspomniania scena z pytaniem kto jeszcze nie napisał książki :). Kto się trochę interesował ten wie, że tych książek od angielskich chuliganów jest jak psów, dlatego właśnie podkręcili bękę że każdy już nawet ma swoją.

Jak dla mnie to jak najbardziej godny polecenia. Może nie jako komedia do śmiania się jak głupi, ale jest to dobra satyra i parodia angielskiego kina.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones