PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=665399}

Zbaw nas ode złego

Deliver Us from Evil
6,6 79 398
ocen
6,6 10 1 79398
5,8 5
ocen krytyków
Zbaw nas ode złego
powrót do forum filmu Zbaw nas ode złego

Im dalej tym gorzej

użytkownik usunięty

Przed obejrzeniem tego filmu nie widziałem żadnych zwiastunów ani nawet nie znałem zarysu fabuły, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Zaczyna się całkiem ciekawie i daje nadzieję na mroczny thriller utrzymany w paranormalno-okultystycznych klimatach. Niestety w drugiej połowie zaprzepaszczono wszystko co było dobre w pierwszej, w zasadzie rezygnując z wątku kryminalnego, a zamiast tego wprowadzając zbyt wiele sztampowych elementów nadprzyrodzonych i pseudo-religijnego bełkotu. W efekcie film staje się kolejną historyjką o opętaniach, jakich to w ostatnich latach naprodukowano na pęczki, a najdobitniejszym przykładem kompletnego braku pomysłu scenarzystów jest finałowa scena (a jakże) egzorcyzmów.

Zmarnowany potencjał.

użytkownik usunięty

uważam podobnie, jakby brakło potencjału, finałowego mocnego pierdo.nięcia :P
ale żona się bała, więc film mimo wszystko dobry :P

ocenił(a) film na 6

Kilka scen rzeczywiście było przerażających i film zaczynał się ciekawie. Tak jak mówisz od połowy było już co raz gorzej. Było kilka niepotrzebnych ujęć takich jak dogadywanie świadka egzorcyzmów albo pseudoreligijne wyjaśnienia księdza.

ocenił(a) film na 6

Zgadzam się - ciekawy początek, pierwsza połowa była całkiem fajna, a druga sprawiała wrażenie doklejonej z innego filmu. No i te strasznie długie egzorcyzmy i nagle koniec filmu, liczyłem na coś innego... Dziwne zakończenie, czegoś zabrakło.

ocenił(a) film na 4

SPOILERY
Widzę, że nie tylko ja jeden miałem takie odczucia. Film mógł być zręcznym połączeniem brutalnego police movie z egsorcism movie (coś w deseń niedocenionego przez krytyków Fallen z D. Washingtonem). Początek i środek filmu był interesujący, ale im bliżej solidnie do tej pory tkana nić fabularna zaczęła się pruć jak stare skarpety. Zaciekawienie coraz zaczęło ustępować "oglądactwu", a wreszcie nudzie, w końcowie rozwleczonej do granic możliwości scenie egzorcyzmu (ksiądz odprawiający egzorcyzmu na posterunku policji? Czy tlyko mnie wydało się to ciut dziwne?:) Na plus Eric Bana, ulepiony na nowoczesną modłę księżulek bardziej irytował niż wzbudzął sympatię. 4/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones