PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36041}

Zbrodnia Ojca Amaro

El crimen del padre Amaro
6,7 4 125
ocen
6,7 10 1 4125
Zbrodnia Ojca Amaro
powrót do forum filmu Zbrodnia Ojca Amaro

I znowu się czepiacie tych pedofili,eee..,znaczy księży...to przecież nie ich wina że mają jaja i pożądają jak każdy.Film smiga teraz na hbo,ale jak dla mnie bez rewelacji,nie jest aż tak kontrowersyjny jak go reklamowali.

ocenił(a) film na 6
Ready2

Ale skoro decydują się na sutannę i życie w celibacie powinni trzymać fason.

Bestia

To nie jest opowieść o dobrym czy złym księdzu. To opowieść o moralności. Z jednej strony mamy obraz starego księdza, zdeprawowanego, uprawiający seks z gosposią, spowiadający mafiozów, biorący łapówki, o którym mówią "jeśli po przepracowaniu dla niego nie stracisz wiary, to odnajdziesz się w Watykanie" (w domyśle: jeśli zrozumiesz system korupcyjny i wykorzystywanie wiary dla władzy to odnajdziesz się w Watykanie). Z drugiej strony młody ksiądz o silnej wierzę i pragnieniu służyć Bogu na najwyższych szczeblach, ambitny i oddany. Jednak im dłużej oglądamy film tym bardziej rozumiemy, że stary ksiądz nie wybrał Boga, a miłość (czyli właściwie wygrał Boga). Jest księdzem, bo tylko tak może pomagać swojej małej społeczności. Spowiada mafię, bo dają mu pieniądze na budowę szpitala, w którym to kobiety nie będą umierać podczas porodów, połowów, po zabiegach aborcji, czy chociażby z powodu infekcji wyrostkowej. Jako zwykły człowiek, ojciec rodziny nie mógł by zrobić. Młody zaś przestaje być naiwnym i posłusznym księdzem, ulega pokusom, a gdy przychodzi moment wyboru wybiera Watykan i pomaga młodej dziewczynie w aborcji u znachorki. Dziewczyna umiera i okazuje się, że najbardziej cierpi jej ojciec, który dostaje wylewu i podpisuje młodemu księdzu papiery do Watykanu ze słowami "świetnie się tam odnajdziesz". Istotą tego filmu jest moralność i jej brak w miejscu, które o moralności, wierze, pokorze i miłości naucza. Wybierasz Boga wybierając miłość, a nie Kościół. Patrz papierz Jan Paweł II czy obecny Franciszek, obaj zrezygnowali z miłości, kobiet swojego serca, dla miłości wyższej. Z punktu widzenia filmu wybrali władzę, a nie miłość. Z punktu widzenia wiary wybrali Szatana a nie Boga... więc dlaczego wierzymy, że jest inaczej? Dla mnie ten film jest wręcz genialny i nie chodzi o film, a o sposób patrzenia na wiarę i odwagę mówienia o tym otwarcie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones