Świetny horrorek z odrobiną humoru i dobrymi utworami w tle. Ze 19 lat temu zrobił na mnie ogromne wrażenie, a teraz uwarzam go za pozycję dobrą taką 7/10,no i ta muza rockowa lat 80-tych, wypas.
Nie jest to obraz idealny, jednak świetnie się go ogląda. Rewelacyjny Mitch Pileggi.
Główny antybohater świetny, muzyka i efekty specjalne także, do tego miejscami luzackie podejście do fabuły i mamy klasyk! 8/10