W gruncie rzeczy to nie jest taki najgorszy film, tyle że... trudno stwierdzić, o czym on tak naprawdę jest. Opowiada jakąś nudnawą historię, ale ani nie robi tego w jakiś porywający sposób, ani nie kończy się jakimś wyraźnym morałem. Taka produkcja nie wiadomo o czym, nie wiadomo dla kogo. Najwyżej na słabą czwórkę.