Dla większości zdaje się film jest (delikatnie mówiąc) absurdalny, dla mnie zaś (też delikatnie mówiąc) absurdalne są w większości wypowiedzi o tym traktujące. Wręcz kompletnie niezrozumiałe.
Przede wszystkim - jeden z najdosadniejszych filmów z przesłaniem ekologicznym, a przy tym nienachalnym, bo w zasadzie odkrytym w pełni na sam koniec. Do tego niepokojący i wreszcie - szczególnie w kategorii filmów postapokaliptycznych - niebanalny.
7/10.
Może i film niebanalny, ale pomysł to nie wszystko. Zagrany (a może wyreżyserowany) jest fatalnie. Miałem wrażenie, że aktorzy sami nie wiedzą, co chcą pokazać i męczą się przy tym okrutnie. A ja wraz z nimi.
trzeba przyznać, pomysł i przesłanie było niezłe, ale niestety realizacja leży...
Popieram. Czemu wszyscy tak jadą ten film? Przez te oceny o malo co bym nie obejrzal. Film mi sie podobal. Nietuzinkowy z fajnym pomyslem. Jasne ze nie jest to arcydzieło ale mi sie podobal. 7/10
Również nie rozumiem tego dlaczego ma tak niską ocenę, fakt gra Zooey irytowała mnie. Ale to tylko jeden jedyny minus jaki zobaczyłem w tym filmie :P