... o ja naiwna. A to był tylko trik abym obejrzała całość !
Pomysł z głowy Shyamalana jest ciekawy jednakże ciężki do interesującego przełożenia go na ekran
kinowy i zapełnienia nim półtorej godziny filmu - wróg jest niewidzialny, a co za tym idzie aktorzy nie
bardzo wiedzą jak do niego grać oprócz wgapiania się w pustą przestrzeń. Do tego zabija bardzo
wybiórczo i wtedy kiedy mu się tak podoba. Rośliny strzelające focha - delightful idea.
Jeśli ktoś jest zainteresowany krótką recenzją wizualną tego filmu to zapraszam tutaj :
http://www.youtube.com/watch?v=NyJ5WSXNUgg