Czegoś można się spodziewać po Shyealamanie? Ten pan nie stworzył jeszcze ani jednego filmu wartego większej uwagi.
"Szósty zmysł", "Znaki", "Osada" czy właśnie "Zdarzenie" to filmy z zakończeniem na siłę zaskakującym i równocześnie przewidywalnym.
Shyalaman nie potrafi stworzyć w swoich filmach klimatu i stara się sprawić wrazenie głębszej treści za pomocą banalnych alegorii i symboli jak to robił właśnie w "Zdarzeniu", gdzie założyłem temat. Ludzie powinni żyć w zgodzie naturą, człowiek jest zagrożeniem dla życia, to wszystko jest widoczne i dobitnie pokazane od prawie samego poczatku, a i tak wielki reżyser Shyalaman próbuje na koniec czymś zaskoczyć, tak jak zawsze.
- Szósty zmysł - 3/10
- Niezniszczalny - 4/10
- Znaki - 3/10
- Osada - 2/10
- Zdarzenie - 2/10
Jestem bardzo łaskaw dla tego twórcy tylko i wyłącznie dla tego, że nie zasypiam na jego dziełach, inaczej posypałyby się same jedyneczki, bo jakby nie patrzeć - każdy jego film jest jednak nieporozumieniem ;)
LOL osada 2/10 :)"przewidywalna" OMG.Chyba tylko o nim przeczytales w recenzji ,i wystawiles taka note bo nie lubisz jego filmow...A to, ze "Zdarzenie" to kicz , to juz inna sprawa.
Szósty zmysł 3/10
hmmmm... masz coś z głową nie tak ?
TO w takim razie Twoja skala koleżko powinna wyglądać <-10, 5>
chyba inwektyw nie widziałeś :) Śmieszy mnie po prostu ocena 3/10 dla filmu pt. "Szósty zmysł" ... w takim razie 75% wszystkich filmów rocznie musiałbyś ocenić na 0/10 albo właśnie na minusie....
Ocena filmu powinna chociaż trochę być obiektywna. Skoro masz skalę 0-10 to używaj jej z głową.
Narazie maluchu nie wiesz co to kino i nie znasz jego możliwości, toteż zalecam dalej oglądać Darabonta i jego arcydzieła: "Shawshank" i "Milę" :) Jak dojrzejesz to wtedy będę skłonny porozmawiać ;) Twoje wywody określają z kim mam do czynienia - "w takim razie 75% wszystkich filmów rocznie musiałbyś ocenić na 0/10 albo właśnie na minusie...."
Ego masz rozbujałe widać zarówno po nicku jak i po wypowiedziach.
Skąd teksty o dojrzewaniu do 30 letniego kinomana to nie wiem ale przemilczę.
Tekst o 75% filmów moim zdaniem trafny, bo według mnie właśnie ok 3/4 filmów wychodzących w roku jest gorszych od "Szóstego zmysłu".
Jeśli nie lubisz kina rozrywkowego a taplasz się w błotku pt. "kino niezależne" to nie oceniaj takich filmów.
Gusta jak dupa - każdy ma swoją... Jeśli oceniasz "Szósty zmysł" na 3/10 to ile dałbyś np. "Kac Wawa" ?
... teraz pomyśl, bo widzę, że zamiast na matematyce uważać to głupoty oglądałeś....
hmmmm... oceniłeś "The American" na 9/10 i "Django" na 9/10, a "Szósty Zmysł" na 3/10 . Zaczynam myśleć, że szkoda dyskutować z Tobą.
"American" się nie podobał bo nie było akcji? To zrozumiałe. "Amerykanin" to wielkie, małe kino w którym słowa są zbędne by podkreślić obecną sytuację głównego bohatera, który próbuje uciec od przeszłości. Do takich filmów trzeba właśnie dojrzeć, nie tylko akcja i patos się liczy w filmach, drogi blantomacie.
Aha no i Panie Ekspercie poproszę o pokazanie mi wybitnych dzieł ukazujących te wszystkie niedostrzeżone przeze mnie "możliwości" kina :)
Dawaj dawaj, bo nie mogę się doczekać ... where did I go wrong ? ;)
Korzystając z przerwy w dyskusji chciałbym Ci panie kolego podpowiedzieć jedną rzecz w dobrym guście :
Nie mów do ludzi żeby dojrzali żeby z Tobą porozmawiać, bo może niestety wyjść, że to ty jesteś niedojrzały... jeszcze raz powtórzę Gusta jak dupa każdy ma swoją ... ale skoro skala jest od 0 do 10 to może jakoś to trzeba ogarnąć, co?
Nie daje się dobremu filmowi 3/10 za reżysera którego się nie lubi, by potem dawać 9/10 strasznie przeciętnemu filmowi jakim był "The American" z Clooney'em...
Poza tym na całość filmu składa się kilka czynników... nie tylko scenariusz i reżyseria.
Nie będziesz mi amatorze mówił jak mam oceniać filmy i co robić ze skalą. Radzę się zastanowić nad swoim postępowaniem jak i ocenianiem filmów. Narazie jesteś początkującym kinomanem, oglądasz filmy dla rozrywki i nie rozumiesz pewnych zjawisk zachodzących w filmach. Gdy obejrzysz pierwsze 100 filmów, później kolejną stówę aż w końcu dojdziesz do kilku tysięcy wtedy zaczniesz rozumieć w filmach formę, czyli to co jest najważniejsze. Treści możesz nie zrozumieć nigdy, bo do tego trzeba mieć odrobinę wrażliwości artysty, człowieka poczciwego, a nie takiego nikczemnego użytkownika jakim jesteś.
Kilka tysięcy filmów? Niektórzy jeszcze mają życie oprócz tego przed telewizorem ;)
"nikczemny" - piękne
Zupełnie się nie zgadzam.
- Szósty zmysł - 10/10
- Niezniszczalny - 9/10
- Znaki - 8/10
- Osada - 5/10
- Zdarzenie - 2/10
Zdarzenie i owszem jest totalną porażką. Co do Osady ten Thriller w ogóle nie wzbudził żadnych odczuć - oglądało się go, bez strachu, który czuli osadnicy.
Reszta filmów na bardzo wysokim poziomie.