PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=411786}

Zdarzenie

The Happening
5,3 51 858
ocen
5,3 10 1 51858
3,8 14
ocen krytyków
Zdarzenie
powrót do forum filmu Zdarzenie

Właśnie obejrzałem ten film i mówiąc zupełnie szczerze: nie mam pojęcia o co w nim chodziło. Nie zrozumcie mnie źle, to nie spoiler, nie chcę się pastwić nad shymallanem ani krytykować tego filmu, bo nie uważam żeby pod względem wizualnym czegoś mu brakowało, podobała mi sie jak zwykle muzyka Jamesa Newtona Howarda no i oczywiście dosyć oryginalna fabuła, nie zmienia to jednak faktu, że chociaż wysilam umysł, to jakoś nie umiem ogarnąć tego co autor chciał przekazać i nie ma tym żadnej ukrytej ironii ani złośliwości: naprawdę bardzo chciałbym się dowiedzieć jaki jest sens ukryty w tym filmie, bo podejrzewam że jak zwykle jest, w końcu zrobił go Shymallan, jego filmy zawsze wymagają od widza myślenia. Zazwyczaj dawałem sobie radę, ale w przypadku "zdarzenia" naprawdę wysiadam ;D. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co tak naprawdę chodziło? I bardzo proszę, nie piszcie rzeczy w rodzaju "To nie film dla ciebie, bo jesteś za głupi, przerzuć się na coś lżejszego, może kiedyś zrozumiesz" itp. bo ten film naprawdę bardzo mnie nurtuje i po prostu zżera mnie ciekawość jak go interpretujecie ;)
Pozdrawiam

ycon

łączę się z Tobą w bólu. jakoś dziwnie czuję się po obejrzeniu tego filmu. dokładnie tak samo próbuję się tu czegoś doszukać, bo jest to dla mnie wprost niemożliwe by Shyamalan wypuścił coś takiego, nie chcąc przy tym czegoś wskazać, zwrócić uwagi, zainteresować. czuję cholerny niedosyt, ten film nie mógł się tak skończyć, coś tu jest nie tak. ludzie już od dawna piszą że tylko Szósty Zmysł i potem coraz większe klapy. nie zgodzam się z tym i nudzi mnie już czytanie identycznych opinii. uważam że każdy z kolejnych warto było obejrzeć, bo coś w sobie niosły. natomiast w przypadku Zdarzenia...? może będzie to punkt wyjścia do następnego filmu, kolejna gra z krytykami, i świadoma próba zebrania ogromu krytyki by potem zamknąć im wszystkim mordy? nie wiem, tego bym chciał. nie mogę kryć rozczarowania. to co mnie martwi, to to, że ponoć wytwórnia maczała palce w konstrukcji tego filmu, nie przyjęła pierwszej wersji którą oddał Night. trudno nie zadać sobie pytania " jaka w takim razie była w oryginale?". ale ja zachęcam do zadania sobie pytania czemu tę wersję uznali za wystarczającą. jak nic, coś mi tu śmierdzi. pozdrawiam fanów

ycon

hmm, ukryty sens?
Myślę, że oprócz przesłania (choć do mnie ono nie przemawia w tym wydaniu) pod tytułem "nie niszcie przyrody bo się odgryzie" to nic więcej w tym filmie nie ma. Podobał mi się początek filmu, pomysł. Ale potem było już gorzej. A scena, w której bohaterowie uciekają przed trucizną w powietrzu to już totalna porażka. Od razu przypomniało mi się "Pojutrze" i podobny motyw uciekania przed mrozem. Albo pewien film (niestety nie pamiętam tytułu), w którym bohaterka biegnie szybciej od pioruna aby uratować człowieka rozmawiającego przez telefon w budce.O matko! Czy amerykanie muszą spieprzyć każdy fajny pomysł?

melychor

ale za to jest kilka innych scen dla których warto obejrzeć - np. ww. początek, inne sceny w których pojawiają się trupy, p.Jonson heh no i zakończenie, co do którego są dwie możliwości - albo Noc Shyamalan kończy z happy endingami, albo jednak powstanie trylogia...

ycon

Nie no ten film to jest jakiś żart. Ja bym się nie doszukiwal ukrytego sensu. Jak dla mnie to Shyalaman, czy jak mu tam, porostu tworzy kolejne parodie swoich wlasnych filmów. Każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Zastanawia mnie tylko kiedy wytwórnie filmowe, a przede wszystkim widzowie zrozumieją, że ten kebab już nie stworzy niczego na poziomie "Szóstego zmysłu". Wydawało mi się że nie można zrobić gorszego filmu niż "Znaki" czy "Pojutrze", ale jednak. Limit zaufania, przynajmniej u mnie, już się skończył.

rokers99

"Pojutrze" to nie jest jego film, a "Znaki" były akurat całkiem niezłe

LiMiTED_UNCUT

Kwestia gust. Aha możesz mi wskazać gdzie napisałem że "Pojutrze" to film tego samego reżysera? Poprostu są to film o podobnej tematyce, dlatego wspomniałem. Szczególnie sceny jak ludzie uciekają w "Pojutrze" przed zimnem, a w "Zdarzeniu" przed trawą wywołały u mnie grymas zarzenowania. Aha i następnym razem, gdy będziesz próbowal na siłę komuś wytknąć błąd, przeczytaj wszystko dokładnie. dziękuje

rokers99

Heh pisałeś o reżyserze a zaraz potem wymieniłeś te dwa filmy, więc uznałem że mogłeś się pomylić. Jeżeli nie chcesz, żeby ktoś nieuzasadnienie wytykał Ci błąd to pisz wyraźnie. Pzdr

ocenił(a) film na 10
ycon

"PTAKI" Hitchcocka -
"Zdarzenie" jest swego rodzaju hołdem dla tego filmu. Tak samo zło (ptaki) nie jest złem. Po prostu broni się przed nami, pasożytami tej planety. Jest karą za nasze grzechy, za lekceważenie natury i jej praw.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones