Z ponad 220 osób, które pracowały na planie filmu „The Conqueror” (położonym koło Utah) w 1955 roku, 91 zachorowało na raka we wczesnych latach 80-tych, z czego 46 zmarło, w tym gwiazdy światowej sławy: John Wayne, Susan Hayward, Agnes Moorehead i reżyser Dick Powell. Eksperci twierdzą, że w zwykłych okolicznościach, średnio zaledwie 30 osób z grupy 220 osób powinno zachorować na raka.
Powód? Nikt nie jest do końca pewien, ale wielu przypisuje te zachorowania pyłowi radioaktywnemu z amerykańskich bomb atomowych testowanych w położonej niedaleko Nevadzie. Wyprodukowany przez Howarda Hughesa film, miał być tak beznadziejny, że producent wykupił każdą kopię (kosztowało go to około 12 milionów dolarów) i wstrzymał dalszą dystrybucję filmu. Lata później, jedyną osobą, która widziała ten film był sam Hughes, który wyświetlał go sobie nocami, podczas jego ostatnich, paranoidalnych lat życia. W 1974 roku wytwórnia filmowa Paramount doszła do porozumienia z producentem. „The Conqueror” był ostatnim filmem Howarda Hughesa.
Huges sam w sobie był dziwakiem, nie można mówić o złym filmie. To że wykupił wszystkie kopie nie znaczy że film zły.
w dniu 23 kwietnia 2017 roku o godz. 11.05 na Polsat Doku wyemitowano film dokumentalny prod. niemieckiej pt. "Krótka historia nuklearnego szaleństwa" (rok prod. 2013) Jest w nim między innymi informacja na ten temat. Do promieniotwórczego skażenia terenu pustyni, na którym kręcono sceny do filmu, miało dojść rok wcześniej wskutek jednej z prób jądrowych. W chwili detonacji wiał dość silny wiatr, który przeniósł radioaktywny pył na sporą odległość - właśnie na miejsce późniejszego planu filmowego. Podczas kręcenia rolę statystów pełniło prawie stu indian zamieszkujących pobliskie tereny. Galopując konno udawali jeźdźców mongolskich, grali w scenach batalistycznych. Konie wzbijały kopytami ogromne tumany kurzu, który wszyscy wdychali. I to on okazał się taki zabójczy. Warto dodać, że nikt nie prowadził później statystyki umieralności wśród autochtonów. Okazuje się jednak, że w momencie kręcenia wspomnianego dokumentu żył tylko jeden z tamtej grupy statystów (wypowiadał się na ten temat). Tak więc podane przez ciebie liczby dotyczące zachorowań i zgonów nie objęły indian, gdyż ich nikt nie liczył Po ich doliczeniu te dane zapewne co najmniej by się podwoiły.