znajomy mi dał do obejrzenia, ale więcej nie będę oglądał polecanych przez niego filmów. widocznie mamy inne gusta. nie lubię komedii i to się sprawdziło. dla mnie film jest niezrozumiały. niby jest o próżności, chciwości, życiu i śmierci, ale ja nie dostrzegłem w nim większego przesłania, jak tylko totalnie niezrozumiałe głupie wybryki bohaterów, oraz fantastyczne historie (dziury w brzuchy, żyjące trupy, temperatury ciała 26 stopni). może to miało śmieszyć, ale mnie nie śmieszyło. a jeżeli miało coś oznaczać, to nie zrozumiałem co. i nie zamierzam próbować zrozumieć.
za grę aktorskę i nawet niezłą muzyczkę daję
5/10