przeżyła mimo takiej wielkiej dziury w brzuchu, a ta druga żyła podczas wizyty u lekarza, chociaż wiadomo, że ze skręconym karkiem i bez pulsu nie ma prawa żyć.
mierny bo nie rozumiesz? gra aktorska świetna jak dla mnie...czego nie można powiedizeć o głupich komediach ostatnich lat...
Gdyby nie ci aktorzy wogóle bym na to nie spojrzał. Ale nawet najlepsi aktorzy nie wyciagną słabego filmu powyżej przecietności stąd 5/10 myslę uczciwa ocena. Głownie z Bruca, który swoją niezdarnościa parę razy mnie rozbawił.
wg mnie film przedstawia raczej ciekawe przesłanie. Z tego powodu nie nazwalabym go słabym, zwłaszcza gdy doda się do tego dobrą grę oraz ten klimat lat 90 :)
Przyznam, że też się nad tym zastanawiałem. Podobnie było po ciosie szpadlem. Szyja jej się wygięła, a ona ją sobie tylko poprawiła i było git. Pozdrawiam spostrzegawczych.
To polecam spostrzec pewien drobny szczegół fabuły, jakim jest eliksir uniemożliwiający śmierć.
No w sumie rzeczywiście coś tam było pite. Nie skumałem, że chodzi o eliksir. Jednak pochwalić ten film, to tak, jak powiedzieć, że Doda jest inteligentna.
Dody nie pochwalę, ale pochwalę film: nietypowy scenariusz w klimacie Burtona i Sonnenfelda, charakterystyczny, momentami wręcz gotycki klimat, świetna gra aktorów, fenomenalne nawet dzisiaj efekty specjalne (nagrodzone w końcu Oscarem) typowe dla Zemeckisa. A jak kogoś razi motyw eliksiru młodości, to polecam tak realistyczne dzieła, jak Trudne sprawy, czy inne Pamiętniki z wakacji.
No cóż Doda jak nic jest członkiem Mensy, znajduje się wśród tych 2% ludzi z nieprzeciętne wysokim IQ więc wiesz... ;) a film jest dobry, ma ciekawy czarny humor, dobre efekty i klimat właśnie coś w stylu Burtona, mimo, że to początek lat 90 to nie można przyznać, że akurat od strony 'efektów specjalnych' wypada bardzo różnie na tle dzisiejszych filmów (ba, nawet lepiej niż taki ''Avatar'' moim zdaniem, nie lubię filmów gdzie widać wręcz 'chamskie' komputerowe zabiegi...) ma doborową obsadę no i już wtedy poruszał ważny wątek, to jakiego ludzie zwłaszcza z branży 'show biznes' mają hopla na punkcie odmładzania, dobrego wyglądu i jaką cenę potrafią ponieść za to, żeby się nie zestarzeć.
jak można oglądać film i nie zauważyć najważniejszego wątku/ wydarzenia wokół którego kluczy cały film?
Właśnie ta fiolka z tym eliksirem jest dość istotna gdybyś zwrócił na nią uwagę to wiedziałbyś że dwie panny wypiły ten eliksir żeby być nieśmiertelne, ale również mają dbać o swoje ciało dlatego obie nie umarły xD. Co do filmu jak na tamte czasy film fajny i fajnie zrobione obsada fajna oprócz aktorki grającej Helen czy jak jej tam było ;P . Meryl Streep po prostu zajebista :D