Widziałem setki scen gore ale jak jedna z bohaterek wisiała na zgniłym trupie i lała jej się to ust stara krew nieboszczki to byłem na skraju pożygania.
Najobrzydliwsza scena od czasu scen miłosnych w Nekromantiku.
Aż tak ? Jak dla mnie mocno słaba, taka świeżutka krew jakby dopiero co ją zabili ... Poza tym fatalne wykonanie owego trupa i całość licho wyglądala :P
Widziałem bardziej obrzydliwe, tutaj to raczej takie raczkujące sceny :P
To kwestia wczucia się. Świeże krojone mięso nie robi na mnie takiego wrażenia jak zgniłe. Jak jej się lała ta stara krew to aż poczułem jej trupi smak w ustach.