Ciekawy a zarazem bardzo smutny. Myślę, że Joanna prawdziwą miłość czuła do Alexa. Dało się to wyczuć w ich rozmowach i zachowaniu. Natomiast Michael czuł tylko pociąg seksualny do koleżanki z pracy. Jeżeli chodzi o Joanne i Michaela to oboje nie byli wobec siebie fair. Wina leżała po stronie ich obu. Myślę, że przesłaniem filmu jest aby porządnie przemyśleć kto jest dla nas prawdziwą miłością. Film polecam zdecydowanie!