PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11997}

Zgaga

Heartburn
6,6 6 017
ocen
6,6 10 1 6017
7,1 9
ocen krytyków
Zgaga
powrót do forum filmu Zgaga

Duży zawód.

ocenił(a) film na 5

Nieciekawy, nudny, monotonny. Bardzo nie lubię jak historie na faktach są nadmiernie ubarwiane, ale temu filmowi taki zabieg bardzo by się przydał. Nichols porusza trudny a zarazem ciekawy temat, ale robi to zbyt ospale. Więcej niż połowa filmu to dłużyzny lub sceny, które niewiele wnoszą. Pewnie padną zaraz zarzuty o to, że to nie film akcji, co doskonale wiem, ale jeżeli w filmie dzieję się niewiele to chociaż liczę na jakieś emocje, na dużo emocji. Pomimo dobrych ról Nicholsona i Streep (tylko dobrych), oddziaływanie pomiędzy nimi nie powala na kolana, mogę nawet śmiało powiedzieć że jest nienaturalne. Może końcowe 30 minut filmu nie wpisuje się w powyższe zarzuty, ale jest to zdecydowanie za mało, aby seans uznać za udany.

ocenił(a) film na 6
Garbul

Troszeczkę się z Tobą nie zgadzam. Był niezły, ale nie porywający. Świetni aktorzy, dobry reżyser, ale Jack chwilami wyglądał jakby miał zaraz spłatać psikusa. Zupełnie przedsmak "Czarownic..." w jego grze. Poza tym fim miał swój niepowtarzalny klimat, no i te ciuchy! /wielkie marynary Meryl/. Kiedyś ten film zapamiętałam jako super ciekawy, dzisiaj nie widzę w nim aż tylu zajmujących szczegółów. Najbardziej podobała mi się scena, w której ona za nic nie chciała wyjść do sali ślubów, jakby miała przeczucie, ale wszyscy przychodzili i ją do tego zachęcali.

ocenił(a) film na 5
duzami

Klimat był trochę Allenowski (Nowy York i te sprawy), ale aż tak niepowtarzalny nie był. A scena o której piszesz rzeczywiście miała swój urok, te przeskoki montażowe i przebitki na kelnerów i zniecierpliwionych gości mogły zaciekawić i rozbawić jednocześnie.

ocenił(a) film na 6
Garbul

U mnie w domu, jak ktoś szukał skarpetkę do pary i wołał: "gdzie moja skarpetka?!", z reguły odpowiadaliśmy: "Już nie znajdziesz, bo poszła do nieba". Nie wiedziałam, że to z tego właśnie filmu.
Ps.: Ten klimat allenowski w NY dotyczył Twoim zdaniem całości, czy jakiejś konkretnej sceny?

ocenił(a) film na 5
duzami

nawet nie chodzi o sam NY bo i bodajże w Washingtonie dało się go odczuć; przede wszystkim sceny spotkań z przyjaciółmi, grill, wizyta u fryzjera, scena z ciastem na twarzy, no i chociażby ta scena przed ślubem, która samą konstrukcją i nawet humorem da się niejako wpisać w Allenowski styl; dużo Allena ostatnio oglądam więc może stąd takie odczucia:)

ocenił(a) film na 6
Garbul

Czyli coś tam fajnego można było w tym filmie odnaleźć. Zupełnie przyzwoity, chociaż nie arcydzieło. Kurcze, co to właściwie te klimaty allenowskie? Dobre dialogi + para snujących się po mieście /głównie NY/znerwicowanych hipochondryków?

ocenił(a) film na 5
duzami

zawsze znajdzie się coś godnego uwagi (dlatego też dałem 5), ale plusy "Zgagi" znajdują się w mniejszości, co też pozwala mi śmiało stwierdzić, że nigdy już nie sięgnę po ten film, bo pomimo że pierwszego seansu nie uważam za kompletną stratę czasu, to za drugim razem byłoby wręcz przeciwnie.
Natomiast Allenowskie klimaty hmm.. powiem banalnie - mają to coś. Oglądając "Zgagę" głównie sceny dialogowe dziejące się w pomieszczeniach niejako skojarzyły mi się z Allenem (i teraz tak sobie myśle że i niejako zawody wykonywane przez bohaterów także stwarzają podobieństwa do Allena u którego zazwyczaj pojawiają się pisarze, reżyserzy, dziennikarze, wydawcy itp.
A do tych znerwicowanych hipochondryków dopisałbym jeszcze narcyzów:)

ocenił(a) film na 6
Garbul

Czyli suma suma sumarum nienajlepszy ten film, praktycznie dramat rodzinny z miłością w tle.Aktorzy /sama śmietanka/ trochę go uprawdopodobnili, ale gdyby nie oni, pewnie byłby to typowy gniotek ze szlachetniejszymi akcentami i niewiele więcej.
Co do Twojej uwagi odnośnie zawodów wykonywanych przez bohaterów Allena, tak, rzeczywiście, z reguły są to elity /tutaj dziennikarze/.
A do tych narcyzów dopisałabym paranoików, neurasteników i jeszcze trochę "ików". :-)

ocenił(a) film na 5
duzami

Lepiej bym tego nie podsumował:)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
Garbul

:)

użytkownik usunięty
Garbul

Wszystko się zgadza. Film dłuży się w niemiłosierny sposób( nie jestem fanką kina akcji;)), mimo ciekawego problemu, który porusza.
Para znakomitych aktorów w rolach głównych, nie wiele pomogła.
Miałam ocenić na 3 ale daję 4 za pewien smaczek- piosenkę w filmie i sceny w jej trakcie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones