Jak się brałam za ten film to myślałam, że to będzie taka o, kolejna komedia bez poziomu, mająca śmieszyć jedynie potokami przekleństw, albo tym podobnym towarem. A tu, proszę, całkiem fajny film! Można się naprawdę pośmiać ( szczególnie z wujka na wózku i Simona na dachu). I jeszcze genialne sceny, kiedy po całym domu jest poszukiwana buteleczka z ,, Valium ":)