każdego bawi co innego, ale mnie osobiście bardzo śmieszył >.< "inspektor Lestrade" i "Tyrion" aktorsko jak zawsze świetni (tak jak i reszta) . według mnie najzabawniejszy był Simon po prochach. mnie również nie bawią żarty o gównie ale tutaj nie były bardzo chamskie i obrzydliwe. podsumowując oceniam wysoko. jeszcze raz, aktorsko wyśmienicie. dobra komedia.

właśnie obejrzałam komedię Libertyn, zupełnie przez przypadek (francuski film)...ta przypadła mi do gustu xD Ale potwierdzam aktorsko "Zgon na pogrzebie" genialny

..."Trójeczka za grę aktorską, bo nic innego w tym filmie nie
mogę pochwalić."---------------------------------------------....."aktorsko "Zgon na pogrzebie" genialny"
.
Dobre:)))))

jak teraz to przeczytałam to faktycznie troche bez sensu to brzmi, ale chodziło o to że gdyby nie gra aktorów to bym dała jeszcze niżej za ten film, jako całość xD

zgadzam się w 100%. Tragicznie denny film.

Popieram, ode mnie też 3/10 i to tylko dlatego, że widziałam gorsze filmy, które oceniłam na 1 czy 2. W porównaniu do tamtych ten nie był aż taki zły. Natomiast w ogóle mnie nie bawił, tematyka mnie nie śmieszyła, poczucie humoru żałosne. Też nie rozumiem skąd te wysokie oceny. Najwyraźniej aby komedia była dobra wystarczy, że ktoś w filmie się zesra, puści bąka, porzyga się, naćpa itd. :) Widocznie jest zapotrzebowanie na takie filmy.

Ludzie opanujcie się, jakie filmy wysoko cenicie. Czemu ma tak wysoką ocenę, czyżby wpływała na to laska, która grała w Avatarze, czy przerwa od szkoły. Film jest wybitnie niskich lotów, nic sobą nie reprezentuje. Obraz w ogóle mnie nie śmieszył. Co może być zabawnego w popisach naćpanego wsióra oraz udawanej zgody w rodzinie. I tak zawsze chodzi o kasę, którą żyjący chcą zagarnąć od zmarłego. Powaga pewnych sytuacji wymaga odstresowania, ale nie w taki sposób.
Nie ma co z pogrzebu stroić sobie żartów.

"czyżby wpływała na to laska, która grała w Avatarze" - ta laska grała w remaku tego filmu z 2010 roku - http://www.filmweb.pl/film/Zgon+na+pogrzebie-2010-502994 - to zupełnie inny film.

Tak, to dokładnie o ten film i o tę aktorkę mi chodziło. Mea culpa, skomentowałem nie ten film, nie w tej zakładce co powinienem. Tematy i odczucia na forum też były podobne. Się człowiek pomylił. Pozostaje mi tylko zobaczyć pierwowzór TEGO filmu.

Zgadzam się. Ani jedna scena mnie nie rozbawiła. Mam wrażenie, że osoby, które to bawi baardzo rzadko oglądają jakiekolwiek komedie, stąd ich zachwyt.

Mnie również film nie porwał. Już pomijając fakt z czego żartują, ale w jaki sposób to robią. Śmieszne momenty można policzyć na palcach jednej ręki. Naćpany blondasek (dawno oglądałam, nie pamiętam jak się zwał) wypuszczający ślinę- co w tym śmiesznego? To było raczej obrzydliwe. No ale cóż o gustach się nie dyskutuje. Naciągane 5.

Gówno jakich mało juz wole kac wawe, kogo moze smieszyc taki beznadziejny film ?! Naprawde nie polecam :) pozdro dla kumatych

widocznie masz zerowy poziom poczucia humoru... idz poogladać koszmar minionego lata

I czytając takie komentarze, chce się zastrzelić... Co was śmieszy? Dres, który powie "gó***", albo "chu*" To nie jest humor dla każdego, gdyż jest trochę ponadprzeciętny, jeżeli chodzi o jego zrozumienie. W dowcipie nie można się śmiać tylko z dowcipu. Trzeba się śmiać ze sposobu, w jaki jest opowiedziany, z podtekstów, z mimiki itp. God...

Dokładnie tak jest to komedia dla bardziej inteligentnych ludzi.
Ogólnie jedna z najlepszych komedii wszechczasów;)

Dokładnie! :)

Kolejny, co to się wywyższa i uważa za mądrzejszego od wszystkich.

Mnie osobiście śmieszą komedie pomyłek. Przez pół filmu tylko się uśmiechałam, jednak kiedy akcja się totalnie zakręciła, to już śmiałam się w głos :D Zwłaszcza z wątku przypadkowego podawania "valium" w ilości np. 5 tabletek. Bardzo dobra komedia, typowo brytyjski humor.

Dawno się tak nie uśmiałam! Film bardzo dobry, aktorzy świetnie dobrani. Ukłony dla karła, jest genialny!

taka tandeta ze az usnołem na nim po jakis 45 minutach typowy tandetny brytyjski niesmieszny humor

Ten film to tak naprawdę czarna komedia. Jest bardzo przesycony sarkastycznym dowcipem, typowo brytyjskim, niestety nie każdy go rozumie. Mnie się osobiście bardzo podobał i ja go kupuję w całości: pomysł, grę aktorską, wykonanie. Oby powstawało więcej takich filmów.

To nie jest kwestia rozumienia danego humoru bądź nie, tylko kwestia tego co komu się podoba, poczucia humoru.Nie każdy musi się śmiać z tego samego.

Sztuka jest do rozumienia, film jest dla rozrywki, tym bardziej komedia. Ale pewnie dla takich jak ty to i psie gówno to wyższy poziom humoru, który tylko nieliczni rozumieją (terrorist).

Film to też sztuka, psie gówno też w pewnym sensie jest sztuką, mieć poczucie humoru to też sztuka. Nieliczni rozumieją, to fakt. Pozdrawiam gorąco.

"Nieliczni rozumieją, to fakt."
No tak jak powiedziałem, dla tych "nielicznych" i psie gówno jest sztuką, a raczej oni widzą w niej sztukę.

Również pozdrawiam:)

całkowicie się zgadzam, 1/10

Dziwią mnie negatywne opinie na temat tego filmu. Swego czasu pracowałam w wypożyczalni płyt dvd i ten film był przez kilkanaście miesięcy nr 1 najchętniej oglądanych komedii. Nie tylko przez miłośników angielskiego humoru. Podejrzewam więc, że wiele osób po prostu trolluje...:))

Czarny humor albo się lubi, albo nie. Do tego czarna komedia w wersji angielskiego humoru...
Akcja z Valium - kładłem się ze śmiechu :-))
Dla mnie Kac Vegas był mało śmieszny, każda akcja w nim była dla mnie przewidywalna a dowcipy - stereotypy i tyle.
Każdego po prostu śmieszy co innego - na szczęście, bo dzięki temu nie jest nudno.

Film genialny :) Oglądałam go już X razy i za każdym razem uśmiałam się do łez...:D

w końcu odrobiłam zaległości :)

uwielbiam brytyjski humor