Nie tylko w glowie ale i ogolnie w naturze czlowieka. Od poczatku zadawalam sobie jedno pytanie: O co chodzi, dlaczego poddali sie obledowi i spokojnie dyskutuja o tym tylko kto kolejny i jak to zrobic, dlaczego od pierwszej chwili nie buntuja sie ale poddaja niby aby ratowac wlasne zycie a tak naprawde skazuja sie na unicestwienie. Normalni ludzie nie zgodziliby sie na tortury innych nawet za cene wlasnego zycia. Bo jaka mieli obcje? Pewnie umrzec od razu, szybko i zachowac resztke czlowieczenstwa. Dla mnie ten film nie wnosi niczego pozytywne ani do kina, ani subiektywnie widzowi. Nie powinno sie takich krecic a tym bardziej ogladac. To wbrew naturze.