Koncowka najlepsza ,zaskakuje .Ogolnie film klasy B .Jesli by grali znani aktorzy , film mialby wiekszy budzet to wyszedl by dobry thriller a tak to troche zmarnowany potencjal .

Nie dość że ten film to takie nudne badziewie to do tego jeszcze na samej górze tej strony jest umieszczony spoiler w opisie filmu i z góry wiem kto jest mordercą. Skoro wiemy kto jest morderca po opisie filmu to po co to w ogóle oglądać?

Oglądając ten film miałam wrażenie, że widzę kolejny odcinek serialu typu ,, Agenci NCIS ''. ZA MAŁO WĄTKÓW ! Film kręcił się wokół kilku aktorów. Gdyby nie kilka ostatnich minut byłby to najbardziej przewidywalny film jaki widziałam. W kilku scenach dostrzegłam brak umiejętności aktorskich z czego aż się śmiałam....

rany .. ale gniot .. do 20 minuty filmu jak zauważyłem to tylko trzaskanie
lodówką przez aktorów , zamiast kina akcji mamy , jak na razie lekki dramacik z osobistymi problemami rodzinnymi głównego bohatera .... no co to jest..?!.... wogóle?!

jw

Muszę przyznać, że na początku wydawał się taki przewidywalny. Jednak po obejrzeniu całości zmieniłam zdanie. Zagadka rozwiązana, choć na początku stawiałam na kogoś innego. Film nie trwa długo, więc można poświęcić czas na obejrzenie. Nie jakiś szczególnie wybitny, ale nie żałuję, że obejrzałam.