PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=761772}

Zmiana

The Event
6,2 142
oceny
6,2 10 1 142
Zmiana
powrót do forum filmu Zmiana

Film z cyklu tych podbijających wartość i rangę uznanych arcydzieł, a o sprawie własnej jakby zapominał. Konkretnie: podczas seansu na myśl przyszedł mi "Stalker" Tarkowskiego oraz porównanie Strefy i głównych bohaterów do ulotnego pragnienia, wręcz marzenia, mówiącego o demokratycznej Rosji, którą, jak się zdaję, jakimś sposobem ujrzeli mieszkańcy ówczesnego Stalingradu. Spójrzmy, oto Pisarz i Profesor ze Stalkera oraz ich zwątpienie, chwilowe marzenia, jakby bez fundamentów, filarów. Czy nie są tym samym, czym były niczym nieskutkujące jęki i krzyki w Stalingradzie w roku 1991? Brak konsekwencji, swoistej szczerości w działaniu, zaparcia i przede wszystkim czegoś, co nazwałem przystosowaniem, nie zaowocowały tym, że w obu filmach bohaterów odsyła się do punktu wyjścia? Strefa, tak jak ZSRR i dzisiejsza Rosja, ukazała skutki braku wiedzy o tym, jak się z nią obchodzić (w obu przypadkach jakże okrutnie).
Idąc dalej, czy patrząc na to z perspektywy czasu wydawać się może, że przedstawione manifestacje są reperkusją tego, iż obywatele ZSRR nasłuchali się o Polsce, a ich bunty i barykady to chwilowa zachcianka, pokazanie, że "my też umiemy!"? Dziś okazuje się, że Rosjanie do decydowania (choćby mikroskopijnego) o losie państwa są zwyczajnie nieprzystosowani. Mieli szansę, lecz czy kiedykolwiek był potencjał (i tu otwiera się pole, na którym prosperował Bałabanow oraz czyniący to nadal Zwiagincew).
Co do pozostałych kwestii: z opinii niektórych osób na forum pod filmem "Majdan" Łoźnicy wynika, że bywa on stronniczy. Cóż, jak wszyscy wiemy, złotą zasadą filmów dokumentalnych powinno być samo rejestrowanie obrazu, a nie nadawanie mu tonu osobistych refleksji, a takie wyczułem w "Zmianie" (oczywiście, przyznaję się, "Majdanu" jeszcze nie oglądałem). Otóż parę razy podczas tej godziny i minut czternastu w uszach rozbrzmiewają dźwięki "Jeziora łabędziego". (Dla tych, co nie znają politycznego wydźwięku owej kompozycji zapraszam tu: https://pl.wikipedia. org/wiki/Jezioro_%C5%82ab%C4%99dzie (USUNĄĆ SPACJĘ PRZED ORG)). Owszem, mam świadomość, że melodia ta była odtwarzana podczas samych manifestacji, ale żaden z takich fragmentów zapisów archiwalnych nie znalazł się w filmie. Co więcej, muzyka została dodana w montażu (po prostu brzmi trochę tak jak słynny głos z off'u). Czego się dopatruję w tym zabiegu? Ano tego, że w tym momencie wychodzi stronniczość Łoźnicy (rzekoma lub nie :)) Film otrzymał, według mnie, cechy apelu do współczesnych Rosjan. Zawołanie to głosi coś w rodzaju następującego zdania: "Rosjanie, spójrzcie sami. Wtedy się dało, więc czemu nie zechcecie obudzić się i teraz?" Nieco samokrytycznego wydźwięku, wobec samego reżysera oczywiście, przy takim obrocie spraw przybiera dobór sceny, kiedy to kamerowani są mężczyźni niosący transparent mówiący o przyszłości i o wnukach "buntowników" z roku 1991 - sami sobie są winni, ponieważ dziś tym wnukom nie mają co opowiadać o swoim bohaterstwie i umysłowym wyzwoleniu - wszystko zaprzepaszczone. Wychodzi na to, że to trochę takie niezamierzone pars pro toto społeczeństwa naszych wschodnich sąsiadów w XX i, co ciekawsze, w XXI wieku.

P.S. Boję się, że w "Austerlitz" kamerowane były tylko osoby spełniające "wymogi" do FABUŁY filmu DOKUMENTALNEGO Łoźnicy.

ringos1

Biorąc pod uwagę skromność, deficyt środków /tym bardziej na wschodzie/ dla niezależnego kina
myślę, że.. ten kto sponsoruje oczekuje zasugerowania, umocnienia danego punkt widzenia.

Nawet w serialach jest wyraźna psychomanipulacja nastawiona na konkretny efekt.
Kto sponsoruje ten wymaga, choćby flm był fabularny

Jak mini serial sponsorowany przez Allegro "bazyliszek" to świetny przykład naświetlania wroga.

ocenił(a) film na 7
zjonizowany

Stop, stop, stop. Wycofuję się z następujących słów: "Cóż, jak wszyscy wiemy, złotą zasadą filmów dokumentalnych powinno być samo rejestrowanie obrazu, a nie nadawanie mu tonu osobistych refleksji, a takie wyczułem w <<Zmianie>>". Stek bzdur i tyle. Jasne, że reżyser może w filmie dokumentalnym nadawać obrazowi ton osobisty. Wtedy tego nie wiedziałem, a te kilka zdań napisałem bo oczekiwałem chyba czegoś w rodzaju dokumentu na zasadach "szkoły Karabasza".

ringos1

Bez przesady, nie musimy być perfekcyjni (mimo, że szkoła wytresowała nas na ciągłe ocenianie się i czucie się źle jeśli nie wpiszemy się w jedynie słuszne prawdy zapodane z góry). Te 8 lat prania mózgu na wkuwanie formułek ka ocenę, publiczne odpowiedzi, stresy klasówek, wywiadówki napomnienia lub co najmniej poczucie presji rodziców.. aby dobrze się uczyć.. zrobiło swoje z z współczesnego człowieka.. (boimy się błędu jak ognia, a wg. badań najbardziej śmierci i wystąpień publicznych).

Po prostu gdy zainteresowałem się politykom, tą nie formalną za kulisową (kształtowaniem opinii publicznej przez media i sztukę) wyczuliłem się i zauważam, że ta manipulacja jest niemal wszędzie.

To jest ciekawe.. że jak mówił Stalin "propaganda lepsza od czołgów", a Goebbels "każde, najgorsze nawet kłamstwo stanie się prawdą, wystarczy tylko ilość powtórzeń". Więc ludzi bombarduje się w TV sugestiami..

To może wydać się śmieszne, ale wysyp filmów z kataklizmami oraz inwazjami ufo, może mieć coś na rzeczy.
Tak jak ta przemoc nawet w dobranockach (gdzie nie można powołać się na oglądalność, bo dziecko będzie patrzyć się na wszystko). Uważam, że brutalne gry, filmy przygotowują od małego do służby w armii.
Kino i wiadomości uczą lęku i nienawiści oraz oswajają z przemocą, zabijanie jest już jak czekając na jedzenie (biegam po kanałach u ciotki po 20-tej /bo sam obiecałem sobie nigdy w życiu nie mieć TV/) to okazuje się, że na większości się mordują. Oswoiliśmy się, ale to nie jest normalne.. to jest podejrzane co najmniej. Wojny to bardzo dobry interes, człowiek z natury nie jest skłonny mordować i ginąć w czyjejś sprawie. Dlatego wyucza się myślenie schematyczne typu - poczucie lęku, my i oni, zagrożenia i obrona.

Tym czasem na tych filmach o których mowa (w tym "majdan") zapewne chodzi o spory ideowe.
Prądy polityczne (Majdan jak wiemy jest typowym, inspirowanym obcymi interesami przewrotem.
To samo robiono wielokrotnie w innych krajach, aby podstawić dogodną dla siebie władzę..
Grupy interesów walczą ze sobą, wszystko jest pewną grą, przesiąkniętą układami i agenturą.

Np. Polska, mówi się, podobno o niej w USA jako przykład neokolonializmu.
Media w większości są obce i kreują opinie mijające się z interesem kraju,
który był wprost okradany, niektóre strategiczne wielkie przedsiębiorstwa za ułamek ceny kupiły obce firmy min. państwowe. W TV mówiono, że reprywatyzacja daje nam pieniędzy do budżetu. Np.: Domy towarowe centrum sprzedano poniżej ceny działki. Bank PKO SA sprzedano za 10% wartości.

Media są bardzo ważne, aby sprawiać wrażenie, że wszystko jest o.k. tylko politycy są nieudolni.
Zaś gdy już ludzie zaczną się domyślać że coś nie gra, to maksymalnie ich skłócić dzieląc na zwalczające, opluwające się obozy (wtedy ludzie będą się zajmować ideologicznymi sporami, a politycy nadal sprzedawać i wyniszczać konkurencyjny przemysł wobec ich mocodawców).







zjonizowany

Na szczęście media typu gazety,tv powoli tracą na znaczeniu,jeśli chodzi o wpływ na zmanipulowanie dużych grup..te nowe oparte na systemach operacyjnych podlegają zasadzie fragmentaryzacji i z natury są bardziej demokratyczne,wpasowując się naturalnie w coraz bardziej chaotyczny porządek naszego świata.Jeśli chodzi o kino..fabułę czy też dokument,które coraz częściej się ze sobą mieszają..bo jak nazwać dokumentowanie online swojej śmierci np.czy też relacjonowanie na żywo centrum wydarzeń. .patrz majdan czy też nasz słynny poseł dokumentalista nijaki Nisztor,które to filmowanie ma służyć z góry określonemu celowi..czyli de facto to jest w pewnym sensie gra,z której później można zrobić ..opowiedzieć jakąś historię,która z dokumentem będzie miała niewiele wspólnego..a jeżeli chodzi o ..,,To może wydać się śmieszne, ale wysyp filmów z kataklizmami oraz inwazjami ufo, może mieć coś na rzeczy"..to z pewnością ma..i to wcale śmieszne nie jest bo to jest walka o dość dużą kasę na którą ma się zgodzić np.podatnik amerykański na rzecz rozwoju i badań kosmosu ..NASA. .srasa..i inne takie..a to budżety idące w setki miliardów..więc biznes musi się kręcić..a co do Łoznicy to taki z niego dokumentalista jak z Tomasza Lisa dziennikarz..lub nowej gwiazdy tvp info Rachonia

ocenił(a) film na 7
каиф__2

A czemu filmy Łoźnicy Ci się nie spodobały?

ringos1

Skąd taka myśl, tj.
a) na podstawie jakich przesłanek sądzisz, że mi się nie spodobał ten film?
b) dlaczego zakładasz w pytaniu (umieszczajàc liczbę mnogą) że oglàdałem jego różne filmy?

Ciekawi mnie jak to wywnioskowałeś, skoro wyraziłem się bardzo ogólnie na temat współczesnej kinematografji, zaznaczając, że sama ekonomia jakgdyby wymusza stronniczość, a w takich newralgicznych kwestiach gdzie na zmianę władzy, mini rewolucje idą ogromne środki narzędzia propagandowe typu udokumentowanie nie mogą być z natury obiektywne, tym bardziej w tej strefie wpływu. Pomyśl tylko gdy trwa wojna kto i po co robił by obiektywny dokument i za jakie pieniądze?

zjonizowany

Przepraszam, nie zauważyłem, że to pytanie nie do mnie (piszę z tabletu i widze mały wycinek ekranu). Więc pytania nie aktualne

ocenił(a) film na 7
ringos1

Łooo, ja tu skromnie o manipulacji w filmie, której tak naprawdę nie było bo wynikła ona z mojego błędu, a Panowie tu już podłapali temat i opisują wielkie światowe i medialne manipulacje. Nie demonizujmy...zresztą, co nam do tego? Przecież to żadna manipulacja jeszcze ze strony Łoźnicy. Nawet jeśli się nie myliłem to przecież rezyser może wyrazić swoją nadzieję na to, że Rosjanie ponownie będą protestować, a co więcej, może ich nawet do tego zachęcać.

ringos1

Wydaje się, że z powodu ogromnej skali zakłamania, takiej mega oczywistej stronniczości, manipulacji w mediach, szczególnie prasie i TV, ludzie mają bardzo dużą potrzebę mówienia o spychanej na margines, bliższej prawdzie, drugiej wersji rzeczywistości czasem zupełnie innej, przeciwnej do oficjalnej.

Nasz system polityczny zdaje się okradać społeczeństwo zasaniając się nie udolnością i jak w serialach sporami opartymi na sztucznych uprzedzeniach, obrażaniu się. To taka szopka jak dla dzieci, prosta gra na emocjach.

Media w demokracji to najważniejsza władza, więc domyślnie są obstawione przez specjalistów od psychomanipulacji.
Sposób podawania informacji też podlega.. dziwnej modulacji. W radiu rzuca się bardzo ten pośpiech stwarzający poczucie napięcia..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones