Ten film sam z minuty na minute rozkreca akcje i to na roznych poziomach. Z pozoru banalnej kłótni o odpływ wody w balkonie pomiędzy wlascicielem mieszkania a ekipa budowniczych tworzy się konflikt na najwyższym poziomie lacznie z zamieszkami w miescie. Bo do wszystkiego wkracza polityka i w jednym bohaterze widzi chrześcijanina a w drugim palestynczyka wygnanego z ojczyzny. Spirala nienawiści rozkreca się sama a jak jest na Bliskim wschodzie każdy przecież wie. Teraz już nikt nie może przeprosić ani wycofać się bo polityka bierze gore nad zdrowym rozsądkiem. Bardzo ciekawy film.