Czy znacie coś piękniejszego? . Na szczęście oglądałem go bez lektora to nic mi go nie psuło.Jak go ktoś chce zobaczyć to niech włączy zalukaj.pl
masz racje , polecam tez ten dzwiek - http:// www.youtube.com/watch?v=3ftaoFnhTyY - spacje usun miedzy // a www . ja bym z tego samochodu nie wychodzil pomimo ze to ''tylko'' replika za 200 tys us dolars :p
Dodg'em Challengerem nawet w dzisiejszej Polsce by ujechał - pali 'tylko' 20/100 km (choć podrasowana wersja, występująca w filmie, nawet do 30), co jest i tak lepszym wynikiem w stosunku do Mustanga (35) i Cadillaca El Dorado (40), ew. Chevroleta Impali (30).
Kosztuje niewiele ponad 30 tys na różnych aukcjach, pasjonatów (kasiastych :)) odsyłam. Sam bym zbierał kasę na coś takiego, ale pie*dolę - nie będę tym pierdzistołkom dawał zarabiać fortuny na paliwie.
W filmie wystąpiło 5 Chellengerów R/T dokładnie cztery sztuki 440 cali szesciennych i jeden 380, oczywiście w układzie V8, najmniejszy z "automatem" :-) Co ciekawe żaden nie był biały, a wszystkie zostały tak pomalowane dopiero na potrzeby filmu, inną ciekawostką jest że w finałowej scenie nie bierze udział Chellenger a Camaro (bez skrzyni i silnika, a pełny TNT) jedynie ciągnięty przez Dodge'a 380cci. A i one nie były tyle co podrasowane, a po prostu wg amerykańskiej maksymy "brakuje mocy? Dorzućmy cali sześciennych" miały bardzo duże silniki (ponad 6 litrów, w filmie nie brał udziału najmocniejszy 7 litrowy Hemi o mocy ponad 400KM, o którym można by powiedzieć że był fabrycznie podrasowany)