Podobnie jak "Funny Games" ten film wzbudza niepokój, bo sytuacja w jakiej znaleźli się bohaterowie jest jak najbardziej realna i może spotkać każdego. Gdyby po ekranie latał z siekierą, piłą etc zamaskowany osobnik, a ekran ociekał od krwi, oglądalibyśmy jedynie bajkę w pewnej konwencji co najwyżej krzywiąc się z obrzydzenia.
"Zniknięcie" nie oferuje takiej sielanki ;D
"Zniknięcie" jest realne. Codziennie w rubrykach zaginionych pojawiają się nowe osoby, których szukają najbliżsi - część uciekła z domu, część zerwała z dotychczasowym życiem, część cierpi na choroby związane z amnezją, a część... no właśnie, część znika na zawsze. Kto zaręczy, że nie padły ofiarą zbrodni? Zbrodni prostej - wynikającej z żądzy pieniądza, ciała, zemsty - lub zbrodni niezwykłej, będącej zaspokojeniem czyichś chorych fantazji? Potwory są wokół nas. Potwory wyglądają najnormalniej na świecie, potwory uśmiechają się i robią zakupy, potwory oglądają nasze ulubione seriale a czasem potwory dają upust swoim pragnieniom.. i wtedy czyjaś rzeczywistość zamienia się w koszmar...