1. film wypada słabiutko w porównaniu z innymi filmami opartymi na policyjnym/dziennikarskim
śledztwie np wszyscy ludzie prezydenta
2. twórcy chyba do końca nie wiedzieli co chcą zrobić z tym filmem, na zmianę rzucają w widza
elementami thrillera, dokumentu, komedii itd
3. przez powyższy punkt film nie ma żadnego klimatu. do cholery to historia jednego z najbardziej
znanych seryjnych morderców, a momentami czułem się jakbym oglądał w11
4. scenariusz jest fatalnie napisany prawie 3 godziny w wersji reżyserskiej dało by się spokojnie
skrócić do klasycznych 2 godzin. Akcja jest źle prowadzona praktycznie przez cały film mamy do
czynienia z sinusoida gdzie nic się nie dzieje w kwestii fabularnej (i nie jest to "nic nie dzianie
się" np w stylu se7en gdzie klimat trzyma nas mocno za jaja), a potem jesteśmy bombardowani
informacjami. Nie wiem jak ludzie w kinach, ale ja w kilku momentach musiałem zatrzymywać
player i cofać scene żeby na spokojnie przeczytać co, gdzie, z kim, jak
5. zakończenie z cyklu na odwal się na prawdę poczułem się jakby ktoś mi plunął w twarz
6. aktorsko nikt tam nie zachwycił
Podsumowując momentami marzyłem żeby się skończył, ale w sumie nie jest to jakoś wybitnie
zły film. Jak ktoś nie widział to do obejrzenia kiedy nie ma się co ze sobą zrobić, a jak już się
widziało to polecam iść na spacer. 7/10
dzizas, czlowieku... opisales same wady jakby to byla totalna klapa,a jednak dajesz 7/10... hipokryzja
A ja dzisiaj po raz 2 obejrzałem ten film i po raz 2 z olbrzymią przyjemnością śledziłem tę sprawę...
1. Nie zgadzam się, ale to Twoja opinia. ,,Zodiac" znakomicie ukazuje policyjne i dziennikarskie śledztwo, zabawę w kotka i myszkę, i ciągłe błądzenie po ślepych tropach.
2. Absurd. To film - kryminał zrobiony na wzór dokumentu. Jaka komedia? Bo na początku filmu wypowiedziano 4 żarty? W ten sposób można się doczepić do każdego filmu.
3. Kto, jak kto, ale pan Fincher jest mistrzem w budowaniu klimatu. Przez cały czas film ocieka siarczystym mrokiem.
4. Eh...skoro to film oparty na faktach, to nie da się za bardzo przedstawić fabuły w inny sposób...Akcja jest poprowadzona w dobry sposób, a że zagmatwany...cóż, tak to wyglądało.
5. A jakie byś chciał zakończenie? Moim zdaniem było rewelacyjne, mroczne, sugestywne, z nutką niepewności, skłaniające widza do ponownego uporządkowania faktów i zastanowienia się nad istotą Zodiaka.
6. Zgoda. Ale sądzę, że to nie jest wielki minus, choć to prawda, aktorstwo stało na aż lub tylko przyzwoitym poziomie.