Strasznie chciałam przeczytać książke Zodiak niestety dziennikarski styl książki był tak
okropny że po dwóch kartkach zrezygnowałam. Zdecydowałam się obejrzeć film, bo
myślałam że mimo, że na podstawie książki to jednak fajnie go zaakcentują, bedzie trzymał
w napięciu ale zawiodłam się. Film jest nudny, wogóle nie trzyma w napięciu. A to, że jest
długi to kolejny jego minus :P bo przecież takie nudy można było pokazać w owiele krótszym
czasie :P 5/10 z mojej strony nic wiecej nie wyciągne :P
fakt dlugi ale moim zdaniem jest ok bo jest taki wlasnie zagadkowy i no wciagnal mnie bo na podstawie prawdziwych zdarzen ;)
Film wciąga i mnie bynajmniej nie nudził i mimo, że zacząłem oglądać o 23, a dzięki niezastąpionym reklamom Tvn-u film trwał ponad 3 godziny, to nudnym bym go nie nazwał.
Bywa, ja w każdym razie proponuje może jeszcze kiedyś 2 podejście, bo myślę, że "zodiak" jest tego warty
Mimo, że uwielbiam dwóch aktorów z tegoż filmu, recenzje zapowiadały się obiecująco, i bardzo lubię thrillery, to również zasnęłam. Na początku było ciekawie, ale morderstw coś mało, oni tak długo się namyśliwali... Przez chwilę trzymał mnie w napięciu, kiedy doszło do mordestwa małżeństwa nad jeziorem, a potem kiedy rysownik dotarł do prawdziwego rysownika plakatów. I tyle. Nie rozumiełam, czemu młodzi nie odjechali. Moim zdaniem też za bardzo przeciągany film, liczyłam na ciekawy wieczór, a teraz uznaję go za zmarnowany.
Mam podobne odczucia, z tą różnicą, że udało mi się nie zasnąć. Film niestety mnie nie wciągnął. Trochęe za długi, napięcie tylko od "zapraszam do piwnicy" do momentu, gdy koleś wybiega z domu. Fajna była postać grana przez Roberta Downeya Jr. :)
Ja też dotrwałam do końca i z każdym kwadransem było coraz gorzej. W sumie chyba tylko jedyna scena była świetna- w piwnicy:) Ps. Tak miło się złożyło, że czterech aktorów, których bardzo lubię zagrało w jednym filmie:)
RDJ mnie rozbroił. Te jego pozy i nóżka na nóżkę. Ale jak to się stało, że skończył na barce - nie wiem, bo usnęłam, heh.
Kobiecy troll #4! BRAVO TEGO JESZCZE NIE BYŁO, NO PO PROSTU JOHN MALKOVICH W TRANSFORMERSACH!!!!
Jak ktoś ocenia Ojca Mateusza na 8idaje serducho to jak najbardziej jest czym się ekscytować !! ;D
Jeżeli myślisz, że RDJ mi się podobał, to się mylisz. A wspomniany serial lubię za inne rzeczy, jednakze nie dałam mu ani 10/10, a to czy się daje serducho to już kwestia zupełnie inna. Ocena a serducho to dwie różne rzeczy. Poza tym - Ojciec Mateusz jest krótki i treściwy. I nie ma pozerów. Dziękuję.
thasma: młodzi z początku filmu nie odjechali, bo Darlen wiedziała, kim jest kierowca czarnego auta i nie miała pojęcia, że skończy się to tak tragicznie... ;)
no dobra, wiem, ale i tak nie była z tego zadowolona. Siedziała i czekała z założonymi rękoma. Ale dziękuję :)
Tak samo nie kumam czemu wcześniej nie pokazano temu chłopakowi, który przeżył, zdjęć podejrzanych do okazania, tylko dopiero na końcu filmu. Swoją drogą jestem ciekawa, w jakim stopniu fabuła filmu zgadzała się z faktami.
Też mnie to rozwaliło, że ściągnęli go dopiero po 22 latach.. Albo rzeczywiście nawiał i zapadł się pod ziemię, albo beznadziejnie prowadzono śledztwo... Ogólnie sporo zagadek w tym filmie i nie wiadomo, na ile można wierzyć w tą historię :)
No właśnie mówili, że im się zapadł pod ziemię i nie można go było znaleźć. Pamietajmy, że akcja dzieje się z 40 lat temu!
O fajnie, kobiecy troll, to nie zdarza się zbyt często! Jak dla mnie film naprawdę różny, po jednym względem ciekawy i niezbyt mainsreamline'owo nakręcony, równocześnie całkowicie zatracający swój pierwiastek prawdopodobieństwa. W końcu to w stanach dzieje się akcja i tamtejsze realia mogę z czystym sumieniem uznać za nietrafiające do mnie wcale. Wszystko jest odrealnione, i morderstwa i morderca i sama praca policjantów i dziennikarzy. No cóż, film dostaje ode mnie 8 za montaż, scenariusz, i grę aktorską, niestety strachu choć powinien nie wzbudza wcale, a szkoda. Może jakbym mieszkał w Amełyce...
To był kryminał, nie thriller czy horror, nie miał wzbudzać strachu tylko pogimnastykować szare komórki. W strachu się kiepsko gimnastykują.:P
również zasnąłem. do którejś tam reklamy wytrzymałem, w końcu nie dałem rady. niby aktorzy spoko, ale fabuła nie wciągnęła mnie ani trochę