Początek sugerował coś wartego oceny na poziomie nawet 5, potem był lot w dół, do słabej 2.
Mimo standardu - zakrapiana impreza, a rano pobudka w świecie zombi, mogło być ciekawie, gdyby nie efekty, a właściwie ich brak.
Cała katastrofa jest ilustrowana efektami specjalnymi w formie dźwięku syren niewidocznych wozów straży pożarnej i policji, a także śmigłowców i myśliwców.
Do tego bohaterowie idioci - padający jak muchy w konfrontacji z zombiakami z całego Los Angeles - czyli łącznie zjawiających się około 10-15 zombi na cały film... :P
Szkoda czasu.
Tak, kicha godna Puls/Puls2.
Jakby kręcone za parę dolców, a scenariusz i tak dążył do jak najszybszego zabicia bohaterów, żeby obniżyć i tak ten marny budżet P
Akurat dzisiaj na TVN7 będzie lecieć, ale pod tytułem "Apocalypse L.A."... ciekawi mnie jednak ta różnica w tytule filmu.
No tak. Na stronie TVN7 jest zombiekalipsa, ale na stronie Filmwebu (tej z programem) jest właśnie Apocalypse L.A. Rzeczywiście, to wprowadza w błąd. Nie zauważyłem tej rozbieżności wcześniej.