Chyba wszystko zostało już na tym forum powiedziane. Poza jednym.
Dlaczego w tym filmie jest tak dużo seksu? Czy Francuzi/frankofoni to naprawdę tylko o jednym? Zawsze w takich momentach zastanwiam się, czy 10-letnim aktorom pokazano cały obraz po zakończeniu produkcji. Cóż, w przypadku małego Danny'ego z "Lśnienia" twórcy byli na tyle dyskretni, że chłopiec nawet nie wiedział, w czym gra, ale tutaj... główna postać w którymś momencie wprost komentuje, co robią bohaterowie.
Jeśli to nie jest przekroczenie nieprzekracalnej granicy uświadamiania, to CO NIĄ JEST?