Ja akurat nie przepadam za takimi "Horoskopami śmierci", gdzie z odcinka na odcinek coraz mniej wiadomo o co chodzi, ale akurat "Zwiastun śmierci" jest całkiem fajnie zrobiony....mam wrażenie w trakcie oglądania, że kryje się za nim jakaś niezła, klasycznie napisana książka.

Masz rację serial powstał na podstawie książki francuskiego pisarza Pierre Magnana "Les Courriers de la mort" z 1986 roku.

http://www.filmweb.pl/f242695/S%C4%99dzia,2005

Dzięki. Nie wiedziałam, że ten serial był emitowany w Polsce.

Ja też jakoś nie przepadam za takimi serialami, ale "Zwiastun śmierci" naprawdę mi się spodobał. Świetnie zrobiony, no i obsada ciekawa. Strasznie spodobała mi się gra głównego bohatera i do dziś mam wrażenie, że skądś go znam :-)