"Kreski" tutaj nie uświadczysz, bo to CGI ;)

Wiem:-) W ogólnym pojęciu dla mnie " kreska" to całe studium animacji ---potoczny język jakim to nazywam . Ale ok ---masz rację. Źle to ująłem :-)

Jeżeli chodzi o CGI w "Zootopii" to jest ono na najwyższym poziomie, więc rozwiń, dlaczego animacja jest tu niewiarygodna?

????? Próbujesz mnie sprowokować czy zirytować? Czego nie rozumiesz w określeniu niewiarygodna? Animacja jest niewiarygodna, wspaniała , cudowna , fantastyczna ....Niewiarygodnie dokładna, szczegółowa itp ? Już wiesz o co mi chodzi czy dalej dzwoni ci w uszach ??

A, w ten sposób ;) Inaczej to zrozumiałem:

"niewiarygodny, niewiarogodny
1. «taki, któremu trudno uwierzyć, niezasługujący na zaufanie»"

zrozumiałem więc, że animacja w filmie, Twoim zdaniem jest po prostu słaba, źle zrealizowana i stąd moje pytanie.

Cieszę się że w końcu doszliśmy do porozumienia.

Czy ktoś mi odpowie na nurtujące mnie pytanie? Dlaczego ten film nie znalazł się w żadnej kategorii nagród filmwebu 2016? I czy jest możliwość żeby znalazł się on w następnym tego typu głosowaniu?

Spójrz na oceny jakimi posługują się internauci. Rozumiem że każdy może mieć swoje zdanie . Jak w tym powiedzeniu ---Jeden lubi jazdę konną a drugi jak mu nogi śmierdzą...W ocenach Filmweb już tyle razy zaliczyłem szok ---że to o czym piszesz w ogóle mnie nie dziwi. Kino interesujące , nowatorskie , z wspaniałą grą aktorską , kapitalną muzyką , scenariuszem , reżyserią ---przegrywa z fabryką komiksów , z kapitanami Ameryka i innymi X-Menami. .....Oczywiście ---jak to mówią ---idzie nowe. Kolejne pokolenie nie ma ochoty na " Siedem" , " Milczenie owiec" czy " Misję" ...Woli Iron Mana. W bajkach jest podobnie. Rok temu w kat. najlepszej animacji ---Oskara na rzecz " Big 6 " przegrał najlepszy ( moim i nie tylko zdaniem ) film animowany jaki został stworzony przez człowieka --mianowicie " Jak wytresować smoka 2 " . Odczułem to jak osobisty afront.....Więc dlaczego tutaj miało by być inaczej ? :-(

"Big Hero 6" akurat nie jest wielką rewelacją, tu się zgodzę, ale ja akurat bardzo lubię X-Menów, CA i innych komiksowych bohaterów, więc ich obecność w kinie mi nie przeszkadza, oraz nie wyklucza też powstawania filmów nowatorskich czy interesujących, także w tym gatunku.

Jakbym miał wybierać między "Big hero 6" a "How to train your dragon 2" to wybrał bym to drugie, bo to pierwsze cierpi fabularnie a obie animacje bardzo dobrze się prezentują i także nie rozumiem dlaczego tak wybrali a nie inaczej. Według mnie "How to train your dragon 2" jest o poziom wyżej niż "Big hero 6" i o poziom niżej niż "Zootopia" ale to tylko moje zdanie i dziękuję za Twoją odpowiedzieć , upewniłeś mnie w tym że na świecie nie ma sprawiedliwości.

Te 2 filmy wcale nie są złe ale też bym wybrał to drugie :P a o sprawiedliwość ciężko na tym świecie

Darnok 2802 ---- no niestety ale w dużej mierze masz rację. Takie pojęcia jak honor , prawda, sprawiedliwość, altruizm czy miłość coraz częściej są pustymi słowami , frazesami ....Świat który obecnie w nas i z nami żyje ---jest niczym innym jak workiem brzęczących srebrników. Szczególnie w naszym kraju jest to ( a przynajmniej było do ub.roku ) aż nazbyt widoczne. Przykre....Mam swoje lata i pamiętam czasy gdzie system dławił dobre uczynki ale ludzie byli inni...Zupełnie inni...A jeśli chodzi o X muzę to kino nigdy w swoich ocenach nie było jednoznaczne...Zawsze były rozbieżności ---natomiast w wypadku żydowskiego przedsiębiorstwa pt " Oscary "" i. "" Hollywood""" to tam sprawiedliwość jest pojęciem nieznanym. Zawsze były układy , niemalże mafijne przekręty i ustawki z faworytami tudzież zwycięzcami poszczególnych kategorii filmowych....Jednym słowem BIG SHIT...

Ale Wiesz, że "Zootopia" także jest wytworem tego "żydowskiego przedsiębiorstwa" o nazwie Hollywood? ;)
Szczerze? Nie ważne, kto rządzi w Hollywood - Żydzi, murzyni czy Arabowie, ważne, że robią tam filmy na jakie polska kinomatografia nie może sobie pozwolić. My nie tylko nie mamy kasy na filmu, ale nie mamy też kina gatunkowego. Nie ma u nas Fantasy i SF (z drobnymi wyjątkami), horrorów, itp. Osobiście wolałbym dokładać do filmów made in Hollywood, niż do takich "dzieł", jak "Wiedźmin", "W pustyni i w puszczy", "Bitwa Warszawska", "Bitwa pod Wiedniem" czy 'Smoleńsk".

Jeśli mam być szczery --to ostatnim polskim filmem na jakim byłem w kinie --był ....Vabank 2 :-) Nie chcę nikogo urazić ale dla mnie ( poza kilkoma filmami z dawnych lat ) rodzima kinematografia nie istnieje..Kino dla mnie od początku do końca było rozrywką. To nie znaczy że nie lubię dramatów czy nawet melodramatów --aczkolwiek tych drugich unikam jak mogę! Dlaczego o tym piszę? Dlatego że chcę usprawiedliwić moją niechęć do polskiego filmu. Z racji biedy i ogólnej ponad półwiecznej degrengolady jaka była w naszym kraju --przemysł filmowy praktycznie skupił się na 3 kat. Pierwsza --filmy wojenne. 2 . Komedie. I 3 ostatnia ---ciężkie " ambitne" ( w zamyśle jego twórców ) , nudne , smutne , przygnębiająco-dramatyczne kino...Dla mnie nie do oglądania! Oczywiście --są wyjątki ...Tylko że na pawia zbiera gdy na dzieło pt.Ogniem i mieczem --musi być ogólnonarodowa zrzutka , lista sponsorów jest dłuższa niź aktorów grających w tym ...badziewiu , a sam film kosztuje 1/10 tego co byle jaki filmik ze Stanów. ..I ponownie nasuwa się pytanie ---no co my mamy zrobić skoro nie mamy na nic środków , inne pieniądze są tam , inne pieniądze są tutaj ...Ciężko odpowiedzieć na tak postawiony temat ale w tym wypadku skłaniam się ku twojej wypowiedzi ---zamiast ładować kasę w sto " cegieł" --zrobić 2 filmy porządne...A tak grzęźniemy coraz bardziej w gównach które poza premierą nikogo więcej nie interesują i lądują na śmietniku..... Reasumując ---kino polskie to kibel.