PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=703836}

Zwierzogród

Zootopia
7,9 269 619
ocen
7,9 10 1 269619
7,8 36
ocen krytyków
Zwierzogród
powrót do forum filmu Zwierzogród

Zauważyłem, że wielu ludzi z Prawicy zarzucało filmowi, iż jest „Lewacką propagandą", podczas gdy Lewica zachwycała się, że „Ach, propagowanie tolerancji, Nieużywania stereotypów, altruizmu, Pacyfizmu i innych takich. 10/10"

No nie do końca. Moim zdaniem „Zootopia" z tych wszystkich wartości się w bardzo subtelny sposób naśmiewa. I to naśmiewa się w tak subtelny sposób, iż tylko naprawdę inteligentne/sprytne osoby to zauważą. Pod przykrywką filmu, który niby jest politycznie poprawny, propaguje wyżej wymienione wartości, tak naprawdę znajduje się wielka satyra wymierzona na nie.

Dodajmy do tego, że można dojrzeć to, że film albo jest Pro-Trumpowski, albo zwyczajnie nabija się z obu kandydatów.

Oprócz Inteligentnego nabijania się z wyżej wymienionych wartości, Nabija się też z kilku organizacji.

Teraz podam przykłady tego, iż Zootopia nabija się tak naprawdę z tych wartości i Organizacji. Zacznijmy od początku:

1. Podczas przedstawienia, Judy wyciąga ketchup i robi z niego fontannę, krzycząc „Krew, Krew, Flaki i...śmierć" - Jest to JAWNE nabijanie się z organizacji PETA - Ekoterrorystycznej, międzynarodowej organizacji, Bandy EkoNierobów, Która potrafi się uczepić na przykład tego, że w bijatyce „Tekken" jest Kangur, którego możemy walnąć w mordę i któremu leci wtedy krew albo tego, że na planie filmu ktoś wrzucił psa do wody.

2. Judy jest Idealistką - Nigdy nie była w zwierzogrodzie, ale jawi jej się on od czasu dzieciństwa jako miasto bez skaz. Chce zostać policjantką, więc ćwiczy - Tyle że przekładając to na nasz świat, jest ona millenialsem - Uważa, że skoro skończyła szkołę z najwyższymi wynikami, wychodzącymi ponad przeciętność, należy jej się od razu wysokie stanowsko, mimo, że wszyscy zaczynali zapewne od takich parkingowych, by potem awansować na wyższe stopnie.

3.Judy jest idealistką vol.2 - Ten Idealny zwierzogród, gdzie wszyscy „żyją w pokoju i harmonii ( i tolerancji - przyp.moje)" tak naprawdę okazuje się zwykłym miastem ze zwykłymi problemami - Mimo, iż mieszkańcy żyją w miarę normalnie, to sama nazwa „zootopia" jest tu raczej użyta ironicznie - Są tutaj rzeczy spotykane w normalnych miastach - Które nie miałyby miejsca w Utopii - Jedni okradają drugich, Jest mafia itd.

3. Twórcy sprowadzają całą opowieść o ideałach postępowej lewicy: Tolerancji, uprzedzeniach, Nieużywaniu stereotypów etc. Do miasta o nazwie „zootopia"

Usuńmy literę Z. Teraz mamy „Ootopia" = Utopia. Czyli wszystkie te ideały: tolerancja, Pacyfizm, uprzedzenia etc. zostały zrównane z Utopią - Miescem, którego nie ma, nie było, i nigdy nie będzie, a próby jego wprowadzenia będą destrukcyjne dla wszystkich.

4.Burmistrz Grzywalski Jest poniekąd trochę związany z Trumpem - SYMBOLEM trumpa w wyborach, oprócz rzecz jasna żaby Pepe, wybranej przez fanów, był LEW. Kim jest Grzywalski? Lwem i burmistrzem. Wiadomo, film powstawał na długo przed wyborami, więc to może być ZWYKŁY ZBIEG OKOLICZNOŚCI, ale i tak ciekawy zbieg okoliczności.

5. Wiceburmistrz Obłoczek jako Ostra Satyra na SJW i Feministki - Obłoczek mówi w pewnym momencie do Judy, iż „My ofiary powinniśmy trzymać się razem", Tak jak Judy ma urazy do Lisów, Tak Obłoczek ma uraz do drapieżników. Owija więc Judy wokół palca, próbuje jej wmówić, iż wszystkie drapieżniki są złe - Zarówno Lisy, jak i Tygrysy, Karakale, Wilki etc. Pod koniec jednak, gdy [spoiler] okazuje się, że ona jest tym głównym złym, nie różni się zbytnio od stereotypowego, błędnego opisu drapieżników. Czy nie przypomina wam to Feministek czy SJW, próbujących wmówić kobietom, iż „My kobiety, rządzone przez patriarchat i Męskie, Szowinistyczne Świnie, powinniśmy trzymać się razem"? A potem, jak taka kobieta się nie zgodzi, to takie osoby stają się wobec niej agresywne i wręcz...zezwierzęcone.

6. Grzywalski działał dobrze - Owszem, uwięził te zwierzęta, owszem, trzymał je w zamknięciu. Tylko że były one zarażone tym serum, stanowiły zagrożenie dla otoczenia, były poniekąd tymczasowo chore psychiczne. A on starał się odnaleźć lek, a nie uwięził ich, bo miał kaprys. Czy jeżeli więzimy/zamykamy osobę Chorą psychicznie, to robimy to dla jej dobra, by ją wyleczyć, czy żeby, ot tak, ją uwięzić?

7.Satyra na Gwiazdy, żyjące we własnym, Idealnym świecie - Gazela mówi w pewnym momencie coś w deseń, że chciałaby Zwierzogrodu, który znała - Gdzie wszyscy się kochają, są równi i tolerancyjni i żyją w pokoju i harmonii - Tylko że jakby się tak spojrzeć na film, to nawet bez problemów w stylu „Napięcia pomiędzy drapieżnikami a ofiarami" to miasto nie było tak idealne, jak o nim mówiła Gazela - Ona nie znała takiego zwierzogrodu, Ona sobie taki wymarzyła - Tylko, jak każda Gwiazda, żyjąca we własnym świecie, nie potrafiła zauważyć, że takie idee są piękne, ale niemożliwe do wprowadzenia w rzeczywistości - Czy to tego filmu, czy to naszej.

To na razie tyle, jak coś mi przyjdzie jeszcze do głowy, to dopiszę.

użytkownik usunięty
bart13

Genialna analiza.

Chociaż z drugiej strony i tak uważam ten film za zbyt...Jakby to napisać...Moralizatorski - W sensie, nie lubię w Filmach disneya (I od czasu Shreka III również Dreamworksa) tego, że zawsze musi pojawić się w ich filmach scena wzięta wprost z asshola - Akcja sobie idzie, idzie, aż tu nagle mamy scenę kompletnie znikąd, gdzie któryś z bohaterów albo opowiada historię swojego życia, albo prawi morały, albo Jedno i drugie - W Shreku III jest to scena, gdzie artur gada do złych charakterów morał wzięty niemalże z podręcznika dla Coachów typu „Ty masz talent, ty jesteś zarąbisty w czymś, dlaczego marnujesz się, kto ci zabrał marzenia do..." - I w dziwny sposób, ta gadka przekonuje Złoli, by rzucili broń i zaczęli się przytulać z dobrymi -

W przypadku shreka może nie było to wbrew fabule, ale na pewno wbrew założeniom Serii, która z założenia była Antybaśnią wyśmiewającą wszelkie morały.

W przypadku zwierzogrodu mamy scenę na gondoli - Nie dość, że minimalnie łączy się z poprzednią, to nie ma praktycznie ŻADNEGO wpływu na dalszą fabułę filmu - Jest to taka chwila Wielkoustego Aligatora. Zrozumiałbym potrzebę tej sceny, gdyby na koniec okazało się, że wiceburmistrz obłoczek była jednym z tych zwierząt, które znęcały się nad Nickiem w szkole - W sumie, to zrobiłoby z niej niezłego Villaina, bo mogłaby wtedy próbować nadal obrócić Judy Wokół palca, próbując ją przekabacić na swoją stronę i postawić przeciw nickowi. Wtedy Wiceburmistrz byłaby w sumie w jakiś sposób ważna dla fabuły i jej motywy można by jakoś opisać - A tak - Jest zła bo jest zła. A jeżeli Główny Zły jest zły, bo tak, to sprawia, że przechodzę obok niego z obojętnością.

Mój problem ze zwierzogrodem jest również taki, że Morał, tak jak w innych filmach WSPÓŁCZESNEGO disneya, musi być powiedziany wprost, przez jedną z postaci - Ja często daję porównanie pomiędzy Zwierzogrodem, a np. Wilczymi Dziećmi lub Fantastycznym Panem Lisem, gdzie Zwierzogród to jest przykład, jak nie robić Morału zgodnie z zasadą „Pokazuj, nie mów", a WD/ Fantastyczny Pan Lis są przykładem, jak zrobić morał wynikający z fabuły filmu i wizualiów, a nie dialogu. Nienawidzę tego w filmach disneya, że morał mówi zawsze jedna z postaci - Zawsze w takich przypadkach mam wrażenie, że Twórcy uważają, że widzowie nie są wystarczająco inteligentni i nie chcą im dać pomyśleć samodzielnie, by sami wyciągneli wnioski z filmu.

ocenił(a) film na 5
bart13

im dłużej oglądałem tą bajkę, czy też film animowany jak kto woli tym bardziej mi się nie podobał. polityka z każdą minutą biła z ekranu. wszyscy są równi, dajmy każdemu szanse itp przecież to jakieś brednie. ludzie nigdy nie byli równi i nie będą, tak jak zwierzęta. muszą być bogaci i biedni, mądrzejsi i Ci nieco mniej. ale fakt, wszyscy Ci ludzie żyją razem, bo na tym polega cywilizacja. było to uwidocznione w innych animacjach, ale w tej jest to zbyt nachalne

ocenił(a) film na 10
bart13

Usuńmy literę Z. Teraz mamy „Ootopia" = Utopia. Czyli wszystkie te ideały: tolerancja, Pacyfizm, uprzedzenia etc. zostały zrównane z Utopią - Miescem, którego nie ma, nie było, i nigdy nie będzie, a próby jego wprowadzenia będą destrukcyjne dla wszystkich.


Bo ja wiem?
Judy mówi, że nie da się samemu zmienić świata ale jeśli już, to każdy musi zacząć od siebie. Zauważ, że Judy jest ofiarą rasizmu z którym walczy ... stosując rasizm wobec Nicka ;) To pokazuje, ze nie jest Ona idealną osobą i sama musi się zmienić, żeby zmieniać innych.

Scena w gondoli jest po to, żeby zrozumieć, dlaczego Nick jest taki a nie inny, dlaczego jest tak nastawiony do życia i do innych, pokazuje, że Nick pogodził się z tym, że może być tylko lisem i nie próbował zmienić tego stanu rzeczy. Gdyby Judy działała jak Nick i poddała się, zostałaby tylko sprzedawcą marchwi.

ocenił(a) film na 5
bart13

masz całkowitą rację. ale wątpie by najmłodsi to dostrzegli

ocenił(a) film na 8
bart13

Ciekawa analiza, ale mam trochę pytań (a może i jedno). Mówisz, że wielu ludzi w prawej strony hejtuje ten film. Jakich masz na myśli, bo generalnie od takich ludzi często spotykam pochwały za film? (Pomińmy Armond White'a, bo to typ człowieka, który daje niepopularne opinie, które często nie mają sensu)


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones