PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=703800}

iBoy

5,8 14 149
ocen
5,8 10 1 14149
iBoy
powrót do forum filmu iBoy

Opis filmu mnie rozwala i nic nie mogę na to poradzić xDD

Kazian

wyczuwam lokowanie produktu firmy apple :)

karolpus

Bohater będzie potrafił dzwonić bez wybierania numeru i będzie mógł wysyłać wiadomości dyktując je werbalnie.

pumba_14

Bez przesady, mamy XXI wiek, z tej racji w grę może wchodzić użycie siły woli do wysyłania SMSów lub nawiązywania połączenia. Podejrzewam super zdolności do komunikowania się bez kosztów własnych, wszystko na koszt operatora, z pobieraniem płatnych programów/aplikacji włącznie. Z możliwych mocy typuję także: wyszukiwanie numeru do danego telefonu, geograficzne namierzanie telefonów znajomych, łamanie haseł innych telefonów (z kopiowaniem danych i kontaktów włącznie) oraz zasilanie z energii ciała (taki "mini-matriks").
Czy będę w zasięgu oraz czy będę odpowiednio "naładowany" na oglądnięcie tego "dzieła"? Niespieszno mi.

[wypowiedź nie zawierała lokowania produktu]

tohm

Głupszej fabuły wymyślić nie mogli?

Tomik_4

dobrze ze ogladanie filmow nie jest przymusowe. Nie musisz ogladac jak nie pasuje Ci fabula. Po to wlasnie sa zapowiedzi i streszczenia.

mystycpizza

Otóż to...

Kazian

Film oparty na książce, która moim zdaniem jest bardzo dobra. A to że w filmach wymagają więcej realizmu to już inna sprawa.

Karirsu

Faktem jest jedynie, że opis fabuły jest tutaj kosmicznie kuriozalny. Natomiast to, że jest ona zapożyczona z książki nie ma tutaj najmniejszego znaczenia :D

Karirsu

Jakie moce ma w książce?

revira

Strzela elektrycznościa i potrafi podłanczać sie do sprzetu elektrycznego i kontrolować je na odległość. Do tego świeci mu czasami skóra.

Karirsu

Czyli me przewidywania są raczej nietrafne? Gdyby coś się zmieniło w kwestii super mocy, zgłaszam się z prośba o uwzględnienie ich w komentarzu (np. w tym wątku). O ile film wyjdzie i "wyjdzie".

Żywię nadzieję, iż główny bohater potrafi również bezpiecznie obchodzić się ze sprzętem elektrycznym i elektronicznym, zwłaszcza w szeroko rozumianej kwestii włączania i PODŁĄCZANIA ;)

tohm

Wiem, że trochę odkopuję ale opis filmu i wasze komentarze tak mi poprawiły humor ^^

Kazian

Ano, opis zaiste cudny... rety... dobrze, że on podczas tego wypadku nie miał przy sobie kosiarki, odkurzacza, albo tostera xD

W sumie jakiekolwiek dowolne AGD też byłoby ciekawe... tylko no nie wiem, na przykład taki młynek do kawy, jak to super-combo potem nazwać? MłynkoBoy? xD

Rejka

Ale wysnułeś ciekawe wnioski na podstawie nie do końca dobrego opisu,a co tu jest normalne-to nie był wypadek tylko koleś był świadkiem napadu i uciekając próbował dryndnąć na policję,dostał kulkę i jak czytał lektor-"telefon wbił mu się w czaszką i fragmenty telefonu utkwiły w mózgu".
A co do filmu to sam nie wiem,jakim cudem wytrzymałem 45min -poziom absurdu i niedorzeczności wzrastał z każdą minutą...

ocenił(a) film na 8
pawelk1504

Jak dla mnie film super, moje klimaty,, jaki kur...wa absurd? Avengers, X-man, Harry Potter to też absurd!!! Nie??? To jest film, czego wymagacie o niego? Jaaaa co za ludzie...

Adasko94

Nie ma niedorzeczności?
To chociażby-
1.sms-y: Tom ma supermoce, to jest to jakoś do wytłumaczenia,że wysyła sms-y,a które u odbiorców wyświetlają się,jako UNKNOWN-tylko w jaki sposób Lucy na nie odpowiadała?-jest nawet scena,gdy siedzą razem w pokoju i on w myślach je jej wysyła,a ona zawzięcie odpowiada.
2.scena z moczem-oni zbiegają do auta,a on urządza sobie powolną wizytację mieszkania,ba ma czas przespacerować się po stole,poniszczyć wszystkie sprzęty,a nawet zdążył uciec z narkotykami-zabrakło tylko,by jeszcze z półgodzinnego komara przyciął.
3."zniknięcia" zza śmietnika nie da się jakkolwiek wytłumaczyć..no chyba,że potrafił też zamienić się w telefon komórkowy-uśmiałem się po pachy,gdy tamci po otrzymaniu sms-a na chwilę się odwrócili i mamy najazd kamery na śmietnik,a po iboyu nie ma śladu,choć gość z samochodu musiałby być ślepcem,by nie zauważyć jego ucieczki,czy też tego,że schował się do śmietnika.
4.policja dostaje od iboya namiary na domy,gdzie są narkotyki-mam uwierzyć,że włamał się do każdego z mieszkań i je podrzucił?A może telepatycznie je podrzucił-po tej scenie darowałem sobie dalsze śledzenie wydarzeń na ekranie tego "super filmu".
5.Tom jest świadkiem napadu,zostaje przy tym postrzelony,a policja go nawet nie przesłuchuje.
6.Czy to,że opanowanie supermocy zajęło Tomowi z 5 sekund,choć widzimy,że przed postrzeleniem był typową ofiarą losu.I jak szybko z tymi supermocami sobie w każdej sytuacji radził-babcia ma dług i za chwilę nie ma długu.Tamci włamują się do samochodu,a tu siup już przejmuje całe sterowanie autem itd.-bzdura goni bzdurę.
-"Avengers, X-man, Harry Potter to też absurd!!! Nie???"-hahaha,choć nie o to mi chodziło,a o przykłady braku logiki w Iboyu,to tobie proponuję jednak najpierw zapoznać się ze znaczeniem słowa ABSURD,a dopiero później go używać.
I co z tego,że jest to film?-nie znaczy to,że twórcy mogą wciskać widzom byle co i byle jak podać,a odbiorcy mają tylko jeden wybór- klaskać z zachwytu,bo nie każdy ogląda filmy bezmyślnie.
Dając taką ocenę temu "dziełu" pokazujesz jedno,że i gów*** zawiniętym w sreberko rozkoszowałbyś się,jakby to była czekolada.

ocenił(a) film na 6
pawelk1504

Masz prawo do własnego zdania, ale nie wciskając go innym na siłę do d*py. To, że nie zniósłeś niedorzeczności w filmie, nie znaczy, że innych akurat nie będą bawić. Najazd na kogoś, bo ocenił film inaczej niż ty pokazuje jakim wielkim krytykiem jesteś. Ten film nie miał być "na serio", ale sam tak go na siłę odbierasz jak g*wniarz z klasy 3 podstawówki. (Poziom retoryki specjalnie dopasowany do postu powyżej.)

nikepol

Chłopczyku-jeśli ktoś w poście do mnie używa takich zwrotów-"jaki kur...wa absurd", "Jaaaa co za ludzie...",czy swoje stwierdzenie podkreśla liczbą wykrzykników,to niech nie liczy na retoryczną ode mnie odpowiedź.Nie tracę czasu na takich i tylko ich punktuje faktami z filmu,czyli jak w tym przypadku niedorzecznościami.
A poza tym-nie ja odpowiadałem na jego post,tylko on na mój.Więc to nie ja zacząłem.
A ty to jakiś obrońca uciśnionych?
Zapewne,bo nie zrozumiałeś końcówki mojego poprzedniego komentarza-"I co z tego,że jest to film?-nie znaczy to,że twórcy mogą wciskać widzom byle co i byle jak podać,a odbiorcy mają tylko jeden wybór- klaskać z zachwytu,bo nie każdy ogląda filmy bezmyślnie.
Dając taką ocenę temu "dziełu" pokazujesz jedno,że i gów*** zawiniętym w sreberko rozkoszowałbyś się,jakby to była czekolada"
Więc poproś kogoś dorosłego o wytłumaczenie,bo masz z tym wielki problem.
Na tym zakończyłem z tobą dyskusję.Amen.

ocenił(a) film na 8
pawelk1504

Matko, jak Ty wszystko bierzesz na poważnie. Na ten film wpadłem przypadkiem, a że to mój ulubiona tematyka to proste że, mi się podoba. Nie zwracam uwagi na jakieś tam nieścisłości, które każdy może sobie dopowiedziec czy logicznie? to już jak kto chce. Jak już oglądasz taki gatunek filmu to chyba normalne że będą tam rzeczy trudne do wyjaśnięnia. Chyba po to oglądasz aby zobaczyć coś nowego innego, a czy to jest realne czy nie to mi wcale nie przeszkadza, cała fabuła jak dla mnie bardzo ciekawa, i jakoś nie przeszkadzało mi to że nie pokazali jak go policja przesluchuje i kiedy chodzi do toalety. Jak nie będę chciał oglądać "absurdu" i "niedorzecznosci" jak to napisałeś, to wlacze sobie Barwy szczęścia na TVP, a że ja chce oglądać taki "absurd" to moja sprawa. Przepraszam ja Cię urazilem wykrzyknikami, pisząc posta nie wiedziałem że analizujesz cały film pod względem wiarygodności, bo ja nie :)

ocenił(a) film na 6
pawelk1504

Chłopczyku? Nie szukam kolegi, chłopaka itp. więc daruj sobie. Jeśli coś wkleisz kilka razy, to nie znaczy, że się z tym zgodzę. Ten film był nakręcony dla nastolatków. I dokładnie taki właśnie jest, pełen uproszczeń i schematów. Brak realizmu? A niby a Bondach czy chociaż Breavehart (który oceniłeś wysoko, a który z historią nie ma nic wspólnego), jest jakiś realizm? To pozostają już ci tylko dokumenty z Discovery do oglądania. Nie bronię nikogo, tylko jestem przeciwko twojemu poglądowi. Twoje punkty nie mają sensu, widać bardzo nieważne oglądałeś. Czyli ty jesteś tym dorosłym który będzie innych życia uczył?! Jestem na tyle dorosły, żeby zrozumieć twoja "wypowiedź". Wydaje ci się że coś wiesz i ciskasz się bo ktoś śmiał ocenić film na więcej niż ty. I kto tu się zachowuje jak dzieciak?

nikepol

" chociaż Breavehart (który oceniłeś wysoko, a który z historią nie ma nic wspólnego), jest jakiś realizm?"-BUHAHAHAHA
Spróbowałeś zabłysnąć i się nie udało,bo nie dość,że poprawnie nazwy filmu, który ma tytuł BRAVEHEART nie potrafisz napisać to i niestety dla ciebie,ale postać Williama Wallace'a,którą gra Mel Gibson jest postacią PRAWDZIWĄ.I w scenariuszu wykorzystano bardzo dużo szczegółów z jego życiorysu.Tak samo,jak fabuła filmu i konflikt Szkocji z Anglią miał miejsce.
Więc następnym razem przed zabłyśnięciem jednak pomyśl trochę....

ocenił(a) film na 6
pawelk1504

Jeśli zrobiona przeze mnie literówka, jest dla ciebie tak ważna, że utwierdza cię w swoich racjach, to już więcej nie ma co do ciebie pisać. Innym ciągle wytykasz wiek albo niedojrzałość, a sam się zachowujesz jak małe dziecko. Co do Bravehart, jest kilkanaście dobrych artykułów na ten temat. Widzę że nie czytałeś żadnego. Tu jeden z nich http://wmrokuhistorii.blogspot.com/2013/09/william-wallace-waleczne-serce-szkocj i.html?m=1
Postać Williama Wallace'a faktycznie jest historyczna, ale to co widzisz w filmie to fikcja, hollywoodzka bajka na bazie mitu. Prawdziwy William mordował kobiety i dzieci, grabił swoich i wrogów i wcale nie był taki wspaniały jak film pokazuje. Odsyłam do artykułu, tylko czytaj ze zrozumieniem jeśli potrafisz. Czepiasz się filmu i każdym sposobem próbujesz ośmieszyć każdego kto ma inne zdanie, i potrafi podać sensowne argumenty, przez co sam jesteś w tym śmieszny. Szkoda czasu na ciebie, i tak nic nie dotrze. Bez odbioru

pawelk1504

Wydaje mi się, że szukasz dziury w całym :) Tym bardziej w surrealistycznym filmie sci-fi, wyprodukowanym za małe pieniądze.
Spróbuję nakreślić mój punkt widzenia, bo chyba nie oglądałeś filmu uważnie.
1. Unknown - Tom wiedział, że Lucy do niego pisze i pozwolił jej odpisać. Co w tym nadzwyczajnego?
2. Film z otwarciem auta został nagrany dużo wcześniej, a wyświetlony gangsterom tuż przed wejściem do mieszkania. Co jest tutaj niezrozumiałego, tym bardziej, że widziałeś jak wygląda osiedle, a samochód znajdował się poza nim. Tym bardziej, że cały czas wiedział gdzie są i ile ma czasu, mając ich cały czas na oku?
3. W tej scenie, Tom znajdował się dobre 30 metrów od nich. Koleś w aucie skupił się na nich, gdy ci się odwrócili bez powodu. Potrzebujesz parę sekund, aby zniknąć w ciemnej alejce. Nie musisz być szybki jak Bolt.
4. Aby podrzucić narkotyki zrobił to samo, co w mieszkaniu Cutza. Przy jego zdolnościach, to nic trudnego, tym bardziej, że widzimy, że zajęło mu to całą noc.
5. Scena nie została pokazana, bo była bez znaczenia. Żadna nowość w filmach.
6. Scena z samochodem jest spójna. Zobacz jeszcze raz. Przejął po prostu kontrolę nad elektroniką w aucie, a uczył się tego przez dobre 20 minut filmu. A nie 5 sekund, jak twierdzisz. Poza tym, na jakiej podstawie oceniasz ile czasu potrzebuje mutant, aby opanować swoje moce?

Film przypomina miks gry Watchdogs i filmu Lucy. Jest dużo nieścisłości, ale podobnie go sobie wyobrażałem, czytając książkę. Dodaj do tego dobrą grę aktorską i świetną ścieżkę dźwiękową. Nie rozumiem tak niskiej oceny - 1. Niektóre filmy Uwe Bolla na tyle nie zasługują, a mają lepszy budżet i znanych aktorów.

siNNer_pl

Nie chce mi się obalać wszystkich punktów więc tylko te oczywiste-
1.nie ma możliwości wysłania sms,jak tym bardziej nie możesz nawet oddzwonić,gdy ktoś ci puszcza sygnał z UNKNOWN-nie róbmy sobie jaj,bo pierwszym razem wysyła do niej nie widząc jej więc to,że ona mu WYSYŁA odpowiedz jest śmieszne-telepata jakiś?
4.Serio wszedł do każdego mieszkania,gdzie mieszkają ludzie?-nie obejrzałem całego więc może był też niewidzialny? Jeszcze sam napisałeś,że zajęło mu to całą NOC-byłem w Anglii,ale nie słyszałem,by domownicy nie ryglowali zamków na noc.
5.wychodzi praktycznie tuż po wybudzeniu ze śpiączki i policję nic to nie interesuje?-ponury żart.
Nie mam czasu,bo wszystkie punkty bym obalił,więc tylko zapytam się-ile masz lat?
Te Twoje tłumaczenia to nawet przedszkolak nie kupiłby...litości...

pawelk1504

Powtórzę jeszcze raz, że oglądałeś nieuważnie. Ba. Nawet nie zobaczyłeś do końca. Dlatego nie potrafisz nawet nawiązać konwersacji, nie obrażając mnie.
Jeszcze raz.
1. "(...) telepata jakiś?"(...) Główny bohater potrafił manipulować elektroniką, w tym - patrzeć przez kamerkę telefonu, więc doskonale wiedział, że Lucy odpisuje. W następnej scenie ma go już dodanego jako kontakt. Magia?
4. Oceniłeś film, nie oglądając do końca? To o czym chcesz dyskutować? O tym, że główny bohater potrafił wejść do 4 mieszkań pod nieobecność mieszkańców? Musiał mieć nie lada umiejętności, żeby tego dokonać!
5. Tak, jak pisałem. Sprawa nie miała najmniejszego znaczenia dla fabuły. Po co przedłużać film, dla nieistotnego wątku?

Mam 32 lata i wydaje mi się, że piszę sensownie. Jeżeli twoim jedynym argumentem, w tej jakże interesującej dyskusji, jest używanie progu wieku czy wielokropków w zdaniach, to życzę powodzenia w ocenianiu kolejnych telewizyjnych niskobudżetowych filmów, wyprodukowanych za nędzne pieniądze.
Przykro mi tylko, że musiałeś wyjechać aż do Anglii, żeby się dowiedzieć, że rygluje się drzwi w mieszkaniach.

pawelk1504

zgadzam się z tobą co do tych niedorzeczności, ale wiem też że brytyjczycy nie umieją robić filmów. Ten film ma potencjał gdyby amerykanie go zrobili bardziej dynamicznie, i zajęliby się poważnie promocją to film film by się dobrze oglądało bo nie był by to taki szajs, oglądalność by była większa i twórcy by zarobili porządny hajs bo takie filmy mają wzięcie

daroni

I tu się zgadzam,że miał potencjał tylko został strasznie spaprany jakby scenariusz był autorstwa jakiegoś dzieciaka....

ocenił(a) film na 5
Kazian

dokładnie

Kazian

flimy dla nowego pokolenia
szok i niedowierzanie

ocenił(a) film na 5
Kazian

hahaha, pomyślałam dokładnie to samo, jak tylko przeczytałam....
"Serio?"

Kazian

Dobrze,że ten telefon nie wbił mu się w tyłek bo zagadał by swój kibel podczas rozwolnienia,co trzeba jarać ,żeby stworzyć takiego gniota ? :)

ocenił(a) film na 4
Kazian

Jaki opis taki film :D

ocenił(a) film na 5
Kazian

:-D

ocenił(a) film na 5
Kazian

jak dla mnie wygląda to tak, mógłby mieć większą głebie ,ale producent powiedział : ma się podobać gimbazie która w dzisiejszych czasach nic innego nie robi niż bawi się telefonami..........

Kazian

dokładnie coś dla gimbazy będą tłuc głowa w iphona by uzyskać dostęp do tej mocy

ocenił(a) film na 7
Kazian

ja nie czytam opisów, nie czytam zazwyczaj komentarzy przed seansem i nie patrze na trailery, bo szkoda mi marnować ewentualnych spoilerów, wolę delektować się filmem bez przeczytania chociaż szkicu tego co ma w nim być. Co prawda ciężko czasami wybrać film na podstawie przeczucia no ale trudno;p

Co do opisu to słaby ale co do filmu to okej, bez szału czy bąkówpachnących fiołkami ale fajnie się oglądało i tyle :)

Kazian

ok

Kazian

A Spider-Man to niby nie to samo? :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones