Na tę chwilę Bryan Fuller, twórca serialu "Hannibal", czekał prawie dekadę. Platforma Peacock wydała zgodę na realizację pierwszego sezonu serialu "Crystal Lake". Projekt wskrzesza markę "Piątek trzynastego", która pozostawała martwa od 2009 roku i filmu "Piątek 13-go".
Szczegóły nowego projektu nie są znane. Wiadomo jedynie tyle, że będzie to prequel cyklu "Piątek trzynastego".
Bryan Fuller będzie scenarzystą, showrunnerem i producentem wykonawczym projektu. "Crystal Lake" wyprodukuje studio A24.
Z serialem związane są też osoby odpowiedzialne za pierwszy "Piątek trzynastego": Victor Miller (scenarzysta, który po długiej batalii sądowej odzyskał prawa do postaci), jego prawnik od sprawy o prawa autorskie Marc Toberoff oraz producent oryginału Rob Barsamian.
"Crystal Lake" nie będzie pierwszym serialem osadzonym w świecie cyklu "Piątek trzynastego". Pod koniec lat 80. mieliśmy "Piątek trzynastego", który doczekał się trzech sezonów.
Po premierze "Piątku 13-go" w 2009 roku były różne próby kontynuowania cyklu. Bryan Fuller związany był jako producent z pomysłem kolejnego filmu kinowego. Ten projekt najbliżej realizacji zdawał się w 2016 roku, kiedy był już scenariusz autorstwa Aarona Guzikowskiego (zaangażowanego po sukcesie filmu "Labirynt"), a do reżyserii przymierzał się Breck Eisner ("Łowca czarownic"), którego ojciec Michael Eisner stał na czele Paramountu, gdy seria zdobywała popularność w latach 80.
Od 2013 roku rozwijany był również projekt nowego serialu telewizyjnego. Nosił tytuł "Friday the 13th: Crystal Lake Chronicles" i wspierał go reżyser oryginalnego "Piątku trzynastego" Sean S. Cunningham.
Pomysł na ten serial był dość ciekawy. Otóż fabuła miała być inspirowana prawdziwą historią morderstw w Crystal Lake. Mieliśmy poznać w nim losy bohaterów związanych z prawdziwą historią i to, jaki wpływ na nich miała kinowa saga o Jasonie. Planowano więc dokonać konfrontacji mitów, wyobrażeń z rzeczywistością, która jest niemniej przerażająca od fikcji.
Ostatecznie żadnej projekt osadzony w świecie cyklu "Piątek trzynastego". A wszystko przez proces wytoczony przez scenarzystę Victora Millera. Domagał się on zwrotu praw autorski do stworzony przez siebie postaci. Producenci przekonywali, że nie stworzył żadnych postaci, a jedynie spisał w formie scenariusza cudze pomysły.
Wydany w 2021 roku wyrok był iście salomonowy. Producenci nie mogą zrealizować żadnego projektu o Jasonie bez zgody scenarzysty. Z kolei Miller może zrealizować nowy film o Voorheesie, ale pod warunkiem, że będzie on dystrybuowany wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych.
W efekcie wyrok sądu wymuszał na stronach zgodę na współpracę. To dlatego wśród producentów "Crystal Lake" są i scenarzysta Miller i producent Barsamian.
"Crystal Lake" - prequel kultowej serii "Piątek trzynastego"
Szczegóły nowego projektu nie są znane. Wiadomo jedynie tyle, że będzie to prequel cyklu "Piątek trzynastego".
Bryan Fuller będzie scenarzystą, showrunnerem i producentem wykonawczym projektu. "Crystal Lake" wyprodukuje studio A24.
Z serialem związane są też osoby odpowiedzialne za pierwszy "Piątek trzynastego": Victor Miller (scenarzysta, który po długiej batalii sądowej odzyskał prawa do postaci), jego prawnik od sprawy o prawa autorskie Marc Toberoff oraz producent oryginału Rob Barsamian.
Długa historia serialowego "Piątku trzynastego"
"Crystal Lake" nie będzie pierwszym serialem osadzonym w świecie cyklu "Piątek trzynastego". Pod koniec lat 80. mieliśmy "Piątek trzynastego", który doczekał się trzech sezonów.
Po premierze "Piątku 13-go" w 2009 roku były różne próby kontynuowania cyklu. Bryan Fuller związany był jako producent z pomysłem kolejnego filmu kinowego. Ten projekt najbliżej realizacji zdawał się w 2016 roku, kiedy był już scenariusz autorstwa Aarona Guzikowskiego (zaangażowanego po sukcesie filmu "Labirynt"), a do reżyserii przymierzał się Breck Eisner ("Łowca czarownic"), którego ojciec Michael Eisner stał na czele Paramountu, gdy seria zdobywała popularność w latach 80.
Od 2013 roku rozwijany był również projekt nowego serialu telewizyjnego. Nosił tytuł "Friday the 13th: Crystal Lake Chronicles" i wspierał go reżyser oryginalnego "Piątku trzynastego" Sean S. Cunningham.
Pomysł na ten serial był dość ciekawy. Otóż fabuła miała być inspirowana prawdziwą historią morderstw w Crystal Lake. Mieliśmy poznać w nim losy bohaterów związanych z prawdziwą historią i to, jaki wpływ na nich miała kinowa saga o Jasonie. Planowano więc dokonać konfrontacji mitów, wyobrażeń z rzeczywistością, która jest niemniej przerażająca od fikcji.
Ostatecznie żadnej projekt osadzony w świecie cyklu "Piątek trzynastego". A wszystko przez proces wytoczony przez scenarzystę Victora Millera. Domagał się on zwrotu praw autorski do stworzony przez siebie postaci. Producenci przekonywali, że nie stworzył żadnych postaci, a jedynie spisał w formie scenariusza cudze pomysły.
Wydany w 2021 roku wyrok był iście salomonowy. Producenci nie mogą zrealizować żadnego projektu o Jasonie bez zgody scenarzysty. Z kolei Miller może zrealizować nowy film o Voorheesie, ale pod warunkiem, że będzie on dystrybuowany wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych.
W efekcie wyrok sądu wymuszał na stronach zgodę na współpracę. To dlatego wśród producentów "Crystal Lake" są i scenarzysta Miller i producent Barsamian.
Zwiastun filmu "Piątek 13-go"
powiązane artykuły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
