36. Festiwal Ale Kino!: 10 filmów, na które czekamy

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/36.+Festiwal+Ale+Kino+%3A+10+film%C3%B3w%2C+na+kt%C3%B3re+czekamy-130946
Już w najbliższą niedzielę w Poznaniu rusza 36. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Młodego Widza Ale Kino! To jedna z najstarszych imprez filmowych w Polsce, celuloidowa uczta dla dzieciaków małych i dużych. Zanim wybierzemy się do stolicy Wielkopolski, by zdać Wam relację z imprezy i porozmawiać z jej dyrektorem, łapcie zawczasu krótki przewodnik po festiwalowych propozycjach. Oto 10 filmów, których bardzo nie chcielibyśmy przegapić. 

***

"Supa Modo", reż Likarion Wainaina, Niemcy, Kenia 2018



Supa Modo to superbohaterskie alter ego nieuleczalnie chorej kenijskiej dziewczynki, która – uzbrojona w kamerę i podążająca za marzeniami – rzuca wyzwanie tajemniczemu porywaczowi dzieci. A także tytuł filmu, który zgarnął na Berlinale Kryształowego Niedźwiedzia i został zgłoszony przez Kenię do Oscara. Wainana to operator, reżyser i montażysta, spec od produkcji filmowych i telewizyjnych, słowem – człowiek-orkiestra. A wieść gminna niesie, że jego film to kino familijne najwyższej próby.

***

"Dzień czekolady", reż. Jacek Piotr Bławut, Polska 2018


Jacek Bławut senior to jeden z naszych ulubionych rodzimych dokumentalistów, a jego syn dał się już poznać jako twórca świetnych krótkich oraz średnich form. Jego pełnometrażowy debiut fabularny "Dzień czekolady" zdobywał europejskie nagrody, podobnie zresztą jak służąca za literacką podstawę książka Anny Onichimowskiej. Do tego Bławutowi udało się zebrać na planie kwiat polskiego aktorstwa. Debiutującym dzieciakom towarzyszą m.in. Magdalena Cielecka, Tomasz Kot i Dawid Ogrodnik. Nie potrzebujemy lepszej rekomendacji. 

***

"Łowcy czarownic", reż. Rasko Miljkovic, Serbia/Macedonia 2018


Nicolas Cage miał już swoją szansę. W filmie o bliźniaczym tytule na czarownice zapoluje niepełnosprawny Jovan oraz jego wyalienowana koleżanka z klasy, Milica. Czy jednak faktycznie to wiedźma upolowała i przejęła kontrolę nad ojcem dziewczynki? Stawiamy, że tak, bo to film dla najmłodszych, na pewno jednak nie obrazimy się za bardziej metaforyczną formę. Urodzony w 1991 roku Miljkovic to wielka niewiadoma, ale dajemy mu kredyt zaufania.  

***

"Rdza", reż. Aly Muritiba, Brazylia 2018



Parafrazując mistrza Hitchcocka, zaczyna się od zgubionej komórki, a później napięcie rośnie. Ofiarą cyberprzemocy jest w "Rdzy" licealistka Tati – ktoś znajduje telefon i umieszcza w internecie relację z jej igraszek z byłym chłopakiem. Kto? Dlaczego? Jednego z najciekawszych brazylijskich twórców młodego pokolenia Alyego Muritiby nie interesują odpowiedzi na te pytania – to raczej traktat o pułapkach współczesnego świata, blaskach i cieniach życia w oplecionej światłowodami rzeczywistości. Jednym z jego celów są oczywiście media społecznościowe. A wszystko dynamiczne w formie, świetnie napisane i zagrane z przekonaniem przez nastoletnich aktorów. Jesteśmy na tak!   

***

"Brazylijczycy", reż. Csaba M. Kiss, Gabor Rohonyi, Węgry 2017



Nie wiemy o tym filmie absolutnie nic. Poza tym, że opowiada o piłce nożnej, a my kochamy filmy o futbolu i zawsze wychodzimy z nich naładowani energią jak Barcelona przed El Classico. W "Brazylijczykach" skala może inna, w końcu rzecz rozgrywa się na węgierskiej prowincji. Ale emocje zapewnie równie intensywne. Nie spóźnijcie się na pierwszy gwizdek. 

***

"Boso po ściernisku", reż. Jan Sverak, Czechy 2017



"Najnowszy film Jana Sveraka obfituje w elementy stanowiące specjalność artystów z kraju Bohumila Hrabala: odnajdywanie cudowności w niekiedy wrogiej i "nieznośnie zwyczajnej" rzeczywistości, przekształcanie pozornych banałów w niezapomniane, poetyckie zdarzenia. Choć "dziecięca perspektywa" pozwala umotywować wszelką "powszedniość niepowszednią", warto zauważyć, że owa ucieczka od "żelaznego realizmu" w stronę surrealizmu to cecha wspólna całej filmografii Sveraka. Przedstawiony na ekranie "mikroświat" urzeka wyidealizowaną prostotą wyglądów i zachowań, a także – programowym wręcz – brakiem wzniosłości" Tak o filmie Jana Sveraka pisała dla Filmwebu Diana Dąbrowska. A my nie mamy powodów, by jej nie wierzyć – w końcu Czech od lat pozostaje klasą samą dla siebie. 

***

"Meduza", reż. James Gardner, Wielka Brytania 2018



Pełnometrażowy debiut Jamesa Gardnera – jednego z najciekawszych reżyserów kina krótkometrażowego na Wyspach – upichcono na pozór według tradycyjnego przepisu na ciężki, społeczny dramat. Mamy więc przeoraną życiem nastolatkę, która opiekuje się chorą na depresję matką, stara się zapewnić godne życie małemu braciszkowi, a kiedy nie sprzedaje swojego ciała, biega po uczelni. Tyle że słońcem w tym ponurym świecie oraz fabularnym kontrapunktem okazuje siękomedia sceniczna. W roli głównej kapitalna Liv Hill – zapamiętajcie to nazwisko! 

***


"Jestem William", reż. Jonas Elmer, Dania 2017


"Życie Williama nie jest łatwe: ojciec zginął w wypadku, matka przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Chłopiec mieszka z ekscentrycznym wujkiem, mającym kłopoty z gangsterami. Z kolei w szkole Williama dręczą prześladowcy". Tak naprawdę wystarczył nam sam opis z festiwalowego katalogu. I zapewnienie, że całość jest optymistyczna. Z opisu trudno wywnioskować. 


***

"Żywiciel", reż. Nora Twomey, Irlandia/Kanada/Luksemburg 2017


"Żywiciel" to przejmująca relacja z życia w Afganistanie, opowiedziana z perspektywy jedenastoletniej dziewczynki. Parvana przebiera się za chłopca, żeby móc pracować i pomóc swojej rodzinie, a jej śmiały plan szybko przeradza się w słodko-gorzką historię inicjacyjną. Film Twomey rywalizował w oscarowej kategorii z "Coco" i "Twoim Vincentem", był też jednym z najlepiej ocenianych tytułów ubiegłorocznego festiwalu w Toronto. Podejrzewamy również, że fanów arcydzielnego "Persepolis" nie będzie trzeba dwa razy zachęcać. 

***

"Łajka", reż. Aurel Klimt, Czechy 2017


Jest koniec lat pięćdziesiątych, Bajkonur pracuje na najwyższych obrotach, a tytułowa Łajka ponownie leci w kosmos. Tym razem sprawy mają się jednak nieco inaczej. Po pierwsze, psiak zabiera na pokład swoje szczenięta. Po drugie, ląduje na planecie pełnej cudowności i tajemniczych stworzeń. A ponieważ całość jest tradycyjną poklatkową animacją prosto od czeskiego mistrza Aurela Klimta, stawiamy paczkę gwoździ, że zmieściło się tutaj w niej kilkanaście znacznie ciekawszych wątków i kontekstów. 

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones