źródło: Getty Images
autor: Mike Coppola
autor: Mike Coppola
Zaledwie sześć miesięcy po oddaleniu zarzutów kryminalnych przeciw Alecowi Baldwinowi, aktor może być jeszcze raz postawiony przed sądem pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust".
Po drobiazgowym śledztwie trwającym przez ostatnie kilka miesięcy, w sprawie wypłynęły dodatkowe informacje. Sugerują one nieumyślny współudział pana Baldwina w śmierci Halyny Hutchins i postrzeleniu reżysera Joela Souzy - powiedzieli w oświadczeniu prokuratorzy Kari Morrissey i Jason Lewis - Wierzymy, że właściwym tokiem postępowania będzie ponowne rozpatrzenie tej sprawy i ewentualna decyzja w sprawie postawienia pana Baldwina przed sądem.
W odpowiedzi prawnicy Baldwina wystosowali oświadczenie: To niefortunne, że ta straszliwa tragedia została zamieniona przez prokuratorów w oparte na błędnym rozumowaniu śledztwo. Na wszelkie zarzuty odpowiemy w sądzie. Taki obrót spraw nie jest jednak niczym zaskakujacym. Choć Baldwin utrzymuje, że jest niewinny, już w sierpniu prokuratorzy Lucien Haag i Michael Hagg zwracali uwagę, że trwające śledztwo może doprowadzić śledczych do takich wniosków. Choć aktor ustawicznie zaprzecza, jakoby pociągnął za spust, testy i obserwacje, na które się powoływali, wskazywały co innego.
Toczące się równolegle postępowanie w sprawie zbrojmistrzyni Hanny Gutierrez Reed na razie trwa dalej. Przypomnijmy, że w styczniu postawiono jej te same zarzuty, co aktorowi.
Do tragedii na planie filmu "Rust" doszło 21 października 2021 roku. Grający główną rolę Alec Baldwin w trakcie próby śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins. Aktor twierdził, że sądził, iż trzyma tzw. "zimną broń", tj. nienaładowaną ostrą amunicją. Sekretarka planu Mamie Mitchell, która stała obok Hutchins w chwili, gdy padły strzały, twierdzi, że aktor nie został wezwany do oddania strzałów. Mitchell złożyła pozew przeciwko Baldwinowi i innym producentom.
Alec Baldwin jednak stanie przed sądem?
Po drobiazgowym śledztwie trwającym przez ostatnie kilka miesięcy, w sprawie wypłynęły dodatkowe informacje. Sugerują one nieumyślny współudział pana Baldwina w śmierci Halyny Hutchins i postrzeleniu reżysera Joela Souzy - powiedzieli w oświadczeniu prokuratorzy Kari Morrissey i Jason Lewis - Wierzymy, że właściwym tokiem postępowania będzie ponowne rozpatrzenie tej sprawy i ewentualna decyzja w sprawie postawienia pana Baldwina przed sądem.
W odpowiedzi prawnicy Baldwina wystosowali oświadczenie: To niefortunne, że ta straszliwa tragedia została zamieniona przez prokuratorów w oparte na błędnym rozumowaniu śledztwo. Na wszelkie zarzuty odpowiemy w sądzie. Taki obrót spraw nie jest jednak niczym zaskakujacym. Choć Baldwin utrzymuje, że jest niewinny, już w sierpniu prokuratorzy Lucien Haag i Michael Hagg zwracali uwagę, że trwające śledztwo może doprowadzić śledczych do takich wniosków. Choć aktor ustawicznie zaprzecza, jakoby pociągnął za spust, testy i obserwacje, na które się powoływali, wskazywały co innego.
Toczące się równolegle postępowanie w sprawie zbrojmistrzyni Hanny Gutierrez Reed na razie trwa dalej. Przypomnijmy, że w styczniu postawiono jej te same zarzuty, co aktorowi.
Śmiertelny wypadek na planie filmu "Rust". Co wiemy o sprawie?
Do tragedii na planie filmu "Rust" doszło 21 października 2021 roku. Grający główną rolę Alec Baldwin w trakcie próby śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins. Aktor twierdził, że sądził, iż trzyma tzw. "zimną broń", tj. nienaładowaną ostrą amunicją. Sekretarka planu Mamie Mitchell, która stała obok Hutchins w chwili, gdy padły strzały, twierdzi, że aktor nie został wezwany do oddania strzałów. Mitchell złożyła pozew przeciwko Baldwinowi i innym producentom.
powiązane artykuły Alec Baldwin
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
