Andrew Lincoln gwiazdą filmu "The Walking Dead"

Możecie dopisać do listy kolejne uniwersum. Niedawno pisaliśmy, że stacja AMC ma plany rozbudowy marki "The Walking Dead" i w przygotowaniu są kolejne seriale oraz filmy pełnometrażowe o pladze żywych trupów. Właśnie dowiedzieliśmy się, kto zagra w jednym z nich.


UWAGA! PONIŻEJ ZNAJDUJĄ SIĘ SPOILERY!

Choć najnowszy odcinek "The Walking Dead" to ostatni, w jakim zobaczymy Ricka Grimesa, grający go Andrew Lincoln nie żegna się jeszcze ze swoim bohaterem. Historia postaci będzie kontynuowana w serii filmów. Produkcja pierwszego z nich ma ruszyć w przyszłym roku. Scenariusz ma napisać Scott M. Gimple.

To nie początek końca, to koniec początku, powiedział sam Lincoln w najnowszym odcinku programu "Talking Dead". Podoba mi się pomysł, by opowiedzieć większą historię, z większym rozmachem. Zawsze interesowało mnie, co dzieje się po drugiej stronie, czy jest jakiś kontakt z resztą świata. Możliwość poruszenia tych wątków w zamkniętej historii to bardzo ekscytująca perspektywa. Może to początek większej opowieści.

Gimple zapowiada "epicki" film z "jednym z najlepszych pierwszoplanowych aktorów telewizyjnych". Filmy rozwiną to, co robiliśmy w serialu, dodał. Rozmach i skala będą filmowe. Zaczynamy od dalszego ciągu historii Ricka Grimesa, a w drodze jest dużo więcej.

W ostatnim odcinku Grimes został ranny i zabrany przez helikopter w nieznanym kierunku. Pierwszy film z serii opowie o jego dalszych losach i pokaże apokalipsę zombie z nowej perspektywy, w nowym zakątku świata.