Modelka Playboya oskarża Billa Cosby'ego o gwałt sprzed kilku dekad

Bill Cosby, który odsiedział już ponad dwa lata w więzieniu, został po raz kolejny oskarżony o napaść seksualną. Tym razem zarzuty przeciwko komikowi wysunęła Victoria Valentino, była modelka Playboya, która twierdzi, że Cosby zgwałcił ją kilka dekad temu. Pozew umożliwiło kalifornijskie prawo, które zniosło kryterium przedawnienia w sprawach dotyczących przemocy seksualnej.  

Bill Cosby oskarżony o gwałt z 1969 roku

Victoria Valentino złożyła pozew w czwartek w sądzie w Los Angeles. Kobieta oskarża Billa Cosby'ego o to, że zgwałcił ją w 1969 roku. Mówi, że poznała go, kiedy starała się o rolę w pewnym filmie. Jakiś czas później podszedł do niej w kawiarni, gdzie spędzała czas z przyjaciółką i płakała po śmierci swojego syna. Cosby rzekomo zaproponował kobietom kąpiel w spa oraz kolację w restauracji. Następnie podał im pigułki i zawiózł do swojego biura. Valentino wspomina, że straciła przytomność i obudziła się, uświadamiając sobie, że została zgwałcona.

W wywiadzie dla "The Washington Post" z 2014 roku Valentino zdradziła, że opowiedziała o incydencie znajomej modelce Playboya, Francesce Emerson. Emerson potwierdziła dla gazety, że tak było i możliwe, że zostanie wezwana do sądu w charakterze świadka w sprawie.

Cosby'ego czeka go więcej oskarżeń?

Przeciwko komikowi wysunięto niedawno szereg podobnych zarzutów w stanie Nowy Jork. Może to być początek nowej fali oskarżeń pod jego adresem, bo prawo stanu Kalifornia jeszcze do końca roku daje możliwość wniesienia pozwu - zależnie od tego, kiedy miał miejsce dany incydent.

Reprezentujący Cosby'ego Andrew Wyatt odparł zarzuty, przyznając, że to "niepokojące" iż przedawnienie zostało zawieszone. Jego zdaniem jest to naruszenie konstytucyjnych praw.

Jakie cmentarzysko ma odwiedzić pan Cosby, żeby wykopać potencjalnych świadków na swoją obronę?, skomentował Wyatt. Ameryka próbuje zagwarantować, żeby żaden Czarny w USA nie zrealizował amerykańskiego snu w ślad za panem Cosbym.