Czy Max Landis pisze remake "Amerykańskiego wilkołaka w Londynie"?

Wygląda na to, że Max Landis ("Kronika") pójdzie w ślady ojca. Podobno przygotowuje w pocie czoła scenariusz remake'u kultowego  "Amerykańskiego wilkołaka w Londynie".


Spytany w wywiadzie o to, który z filmów taty chciałby przerobić, scenarzysta odpowiedział enigmatycznie: "Ciągle słyszę to pytanie. I mówię: istnieje tylko jeden film mojego ojca, którego remake zawsze chciałem zrealizować. I właśnie go realizuję". Dziennikarze Bloody Disgusting szybko powiązali to z jego tajemniczym projektem "Moors" oraz pamiętnym dialogiem z filmu Landisa seniora: "Keep clear of the moors". Brzmi sensownie?

Oryginał opowiada o dwóch amerykańskich studentach, którzy wybierają się na wycieczkę po Anglii. Pewnego dnia zostają napadnięci przez wilkołaka. Jeden ze studentów ginie, a drugiemu udaje się zabić bestię. Już wkrótce chłopakowi zaczną przytrafiać się różne dziwne rzeczy, a z koszmarów sennych dowiaduje się, że jego przyjaciel w wyniku nienaturalnej śmierci utknął między światami żywych i umarłych.