Seriale, Filmy
Hollywood i Francuzi walczą ze sobą o prawa do koreańskiego zombie-hitu
The Hollywood Reporter / / 02-08-2016 10:12
Korea Południowa ma nowy wielki przebój kinowy. To "Boo-san-haeng". Obraz w ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania zarobił 38,8 mln dolarów, co jest rekordem wszech czasów w tym kraju. Do teraz, od swojej premiery 22 lipca, zgarnął już 63,9 mln dolarów.
Nic więc dziwnego, że wielkie studia walczą o prawdo do realizacji anglojęzycznego remake'u. Chrapkę na "Train to Busan" mają hollywoodzkie wytwórnie 20th Century Fox i Sony Pictures. Ale oferty złożyły również francuskie studia Gaumont, Canal Plus i EuropaCorp.
"Boo-san-haeng" jest aktorskim pełnometrażowym debiutem reżyserskim Yeona Sang-ho. Opowiada o wybuchu epidemii zombie w Korei. Pasażerowie superszybkiej kolei w drodze z Seulu do Pusanu odizolowani są od epidemii. Muszą jednak walczyć o to, by tak pozostało.
Przedstawiciel producenta potwierdził, że negocjacje w sprawie sprzedaży praw do remake'u trwają. Dodał jednak, że nie zamierzają się spieszyć z wyborem.
Nic więc dziwnego, że wielkie studia walczą o prawdo do realizacji anglojęzycznego remake'u. Chrapkę na "Train to Busan" mają hollywoodzkie wytwórnie 20th Century Fox i Sony Pictures. Ale oferty złożyły również francuskie studia Gaumont, Canal Plus i EuropaCorp.
"Boo-san-haeng" jest aktorskim pełnometrażowym debiutem reżyserskim Yeona Sang-ho. Opowiada o wybuchu epidemii zombie w Korei. Pasażerowie superszybkiej kolei w drodze z Seulu do Pusanu odizolowani są od epidemii. Muszą jednak walczyć o to, by tak pozostało.
Przedstawiciel producenta potwierdził, że negocjacje w sprawie sprzedaży praw do remake'u trwają. Dodał jednak, że nie zamierzają się spieszyć z wyborem.
powiązane artykuły Zombie express
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
