Już wkrótce ekipa horroru
"Koszmar z ulicy Wiązów" powróci na plan zdjęciowy, aby dokręcić kilka dodatkowych scen. Jedna z nich będzie się na pewno rozgrywać w trakcie pogrzebu, w związku z czym poszukiwani są statyści mogący zagrać żałobników.
Kilka miesięcy temu, pojawiła się plotka, że po pierwszych próbnych pokazach film spotkał się z miażdżącym przyjęciem wśród publiczności. Dlatego studio zarządziło dokrętki. Premierę
"Koszmaru" zaplanowano na 30 kwietnia.
Grupa nastolatków jest prześladowana przez Freddy’ego Kruegera - potwornie oszpeconego zabójcę, który poluje na swoje ofiary podczas snu. Dopóki młodzi ludzie czuwają, mogą siebie ochronić. Gdy zasną - nie ma dla nich ratunku…