W czwartym sezonie "
Stranger Things" zobaczymy szereg nowych twarzy. Właśnie poznaliśmy nazwiska kilku aktorów debiutujących w obsadzie serialu. Są wśród nich m.in. znany najlepiej jako Freddy Krueger z serii "
Koszmar z ulicy wiązów"
Robert Englund oraz
Tom Wlaschiha, który wcielał się w postać Jaqena H'ghara w "
Grze o tron".
Szczegóły fabuły czwartego sezonu trzymane są w tajemnicy. Z zaprezentowanego jeszcze w lutym teasera wiemy jednak, że Hopper (
David Harbour) przeżył finał trzeciego sezonu i jest obecnie więźniem w Związku Radzieckim.
Do obsady dołączyli również
Jamie Campbell Bower ("
Sweeney Todd"),
Eduardo Franco ("
Szkoła melanżu"),
Joseph Quinn ("
Katarzyna Wielka"),
Sherman Augustus ("
Into The Badlands: Kraina bezprawia"),
Mason Dye ("
Bosch") i
Nikola Djuricko ("
Geniusz").
Englund zagra Victora Creela, zaburzonego i groźnego mężczyznę, który w latach 50. dopuścił się makabrycznego morderstwa i obecnie jest zamknięty w szpitalu psychiatrycznym.
Wlaschiha wcieli się w Dmitriego, rosyjskiego strażnika, który zaprzyjaźnia się z Hopperem.
Bower dostał rolę Petera Ballarda, czułego mężczyzny pracującego w szpitalu psychiatrycznym.
Franco gra Argyle'a, nowego przyjaciela Jonathana, który lubi zabawę oraz narkotyki i pracuje jako dostawca pizzy.
Quinn wcieli się w Eddiego Munsona, metalowca prowadzącego oficjalny klub fanów "Dungeons & Dragons" - to wokół niego ma kręcić się fabuła tego sezonu.
Augustus pojawi się jako porucznik Colonel Sullivan, wierzący, że wie, jak powstrzymać na zawsze zło czające się w Hawkins.
Dye'a zobaczymy w roli Jasona Carvera, przystojnego sportowego gwiazdora, który pozornie ma wszystko.
Djuricko zagra zaś rosyjskiego szmuglera Yuriego.
Jak w przypadku większości filmów i seriali zdjęcia do czwartego sezonu opóźniły się ze względu na koronawirusa. Od miesiąca ekipa jednak pracuje już na całego.
Na razie nie znamy daty premiery czwartego sezonu.