Tim Roth,
Clive Owen,
Catherine McCormack,
Jonah Hauer King i
Gerran Howell grają w filmie
"The Song Of Names". Za kamerą stoi twórca
"Chóru" i
"Purpurowych skrzypiec",
Francois Girard.
Getty Images © Matt Winkelmeyer Film opisywany jest jako "emocjonalna opowieść detektywistyczna" rozgrywająca się na dwóch kontynentach na przestrzeni pół wieku. Główni bohaterowie to dwaj mężczyźni, którzy poznali się w dzieciństwie i razem doświadczyli koszmaru II wojny światowej. Po latach rozłąki dochodzi do ich ponownego spotkania.
Scenariusz napisał
Jeffrey Caine (
"Wierny ogrodnik"). Ścieżkę dźwiękową skomponuje
Howard Shore (
"Władca Pierścieni"). Zdjęcia ruszyły dzisiaj w Londynie.