Brytyjski reżyser
Tony Scott nie żyje. Popełnił samobójstwo, skacząc w niedzielę z mostu Vincent Thomas w San Pedro w Kalifornii. Miał 68 lat.
Na razie nie wiadomo, dlaczego filmowiec odebrał sobie życie. W jego biurze policja znalazła list pożegnalny, ale nie został on upubliczniony.
Scott urodził się w 1944 roku w Newcastle. Studia malarskie ukończył na londyńskim Royal College Of Art. Początkowo zarabiał na życie, kręcąc nagradzane na całym świecie reklamy. Na dużym ekranie zadebiutował w 1983 roku kultowym dzisiaj horrorem
"Zagadka nieśmiertelności". Szybko stał się specjalistą od kina akcji. Jego następny film,
"Top Gun", był najchętniej oglądanym tytułem w USA w 1986 roku. W filmografii Brytyjczyka znajdują się również takie klasyki jak:
"Gliniarz z Beverly Hills 2", "Ostatni skaut", "Prawdziwy romans", "Wróg publiczny" i "Człowiek w ogniu". Ostatnio pracował nad sequelem
"Top Gun" oraz remakiem
"Dzikiej bandy".
Jego brat,
Ridley Scott, również jest reżyserem. Razem byli właścicielami studia Scott Free Productions.