Do ceremonii wręczenia
Złotych Globów pozostało już tylko półtora miesiąca, a oficjalnie wciąż nie wiadomo, kto będzie jej gospodarzem. Portal Variety podaje jednak, że bliski podpisania umowy jest prowadzący wieczorny talk show
"Late Night" Seth Meyers.
Getty Images © Frazer Harrison Meyers był ponoć już od dawna kandydatem numer jeden Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, ale długo wahał się. W tym czasie organizacja szukała innego gospodarza.
Tina Fey i
Amy Poehler odmówiły powrotu. O możliwość poprowadzenia uroczystości były ponoć pytane także
Ellen DeGeneres i
Tiffany Haddish.
Tegoroczna uroczystość wręczenia Złotych Globów odbywać się będzie w oparach seksualnych oskarżeń, które wstrząsnęły Hollywoodem. Stąd też prowadzący będzie miał trudne zadanie przed sobą. Najwyraźniej jednak
Meyers nie przestraszył się wyzwania.
Uroczystość odbędzie się 7 stycznia.