Na tle Chyry i Kondrata naprawdę świetnie odegrany pijak-niszczyciel wszystkiego czego się dotknął. Inne role też fajne, ma przyszłość facet.
Szkoda że doceniony dopiero po roli w "Brzyduli" i przez pryzmat tej roli postrzegany.Zagrał tam świetnie ale Ja wolę go w mocniejszych rolach w których też dobry.Z niecierpliwością czekam na film "Lincz" u mnie w kinie póki co go nie grają więc chyba dopiero jak wyjdzie na dvd będzie miał możliwość obejrzenia
Przyznam bez bicia dostrzegłem go jako aktora dopiero w Brzyduli (swoją drogą odcinki brzyduli bez niego lub Sochy to porażki - genialnie ciągnie swoją rolę szczerze gratuluję i mam nadzieję że zobacze go w jakimś wkońcu śmiesznym polskim Filmie kinowym :)
genialnie gra księgowego w 'BrzydUli', mam takie... mrówki w brzuchu jak widzę jak się patrzy spode łba, jakby nic nie kumał. Obrazu dopełnia zaczes, przydługi garnitur i dziwny krawat :-) co tu dużo pisac, wielki talent komediowy.
póki co mistrz ról drugoplanowych. mam nadzieję, że będzie grał coraz więcej. bardzo podobał mi się w "Hani" i "Pokoju szybkich randek", gdzie grał główne role.
no i myślę, że stworzony do roli przygłupów i sierot, nierozgarniętych facetów ('statyści', 'wszyscy jesteśmy Chrystusami', 'mała wielka miłość' itp), no i...
Cenię faceta jako aktora. Gra swoje rolę naprawdę dobrze.
Jaki jest prywatnie? Nie mam pojęcia i w sumie nie powinno mnie to obchodzić.
Jednak go nie lubię.
Obejrzałem z nim jakiś wywiad.
Było to zaraz po tym, kiedy jakiś idiota na molo, zrobił sobie GTA na żywo.
A może nawet CARMAGEDDON.
W skrócie....
Przeczytajcie : https://www.onet.pl/film/onetfilm/aborcja-lukasz-simlat-do-jaroslawa-kaczynskieg o-wyzywam-cie-na-pojedynek-dewiancie/6eye2xt,681c1dfa
Lubię tego aktora - ale mam już niestety trochę dość, ponieważ kiedy w kinach pojawia się nowy film - można w ciemno obstawiać, że choćby na minutę zobaczymy pana Simlata. Kiedyś było podobnie z Borysem Szycem - z lodówki wyskakiwał. Od iluś już lat - ciężko o dobry film bez niego, co bywa już męczące.
Teraz znów dwa...