Wszyscy po nim jadą równo, a kto się wybiera na koncert 8 grudnia w Wawie? Pewnie większość tych dissujących tutaj ;] Ja osobiście pewnie bym się wybrała, ale...
po 1) daleko, bo Wawie (z Kielc kawałek, nie?)
po 2) sporo kasy (ale to zrozumiałe)
no i po 3) rodzice by mnie nie puścili <lol> (no chyba, że byłby to koncert Eminema to choćby z tatą (xD) ale bym pojechała) ^^
Pzdr :)
Coś nie tak z mózgownicą? Hę? ;-) Nawet gdyby opłacili mi podróż do Warszawy i zapłacili za bilet, a nawet postawili kebaba z frytkami - nie zgodziłbym się na takie szambo z jego udziałem, to znaczy z udziałem tego troglodyty 50 Centa. Gdyby np. przyjechali chłopaki z Led Zeppelin, Queen, albo Rolling Stones, to oczywiście, jak najbardziej. A Ty nam tu marnie próbujesz wmówić, że chcielibyśmy zobaczyć parszywy ryj tego zbutwialca (i to na żywo!). Nie skarbie, jeszcze nie powariowaliśmy ;-) Ale jak chcesz, to jedź. Później będziesz opowiadała swoim koleżankom jaki to twój murzynek nie był wspaniały i koffany. Jakie miał seksowne ciałko i w ogóle same ahy i ohy. Nie tak będzie? Przecież wiem ;-)
Haha xP dobre... jak już napisałam nie pojadę :P no i kto w ogóle mówi, że go lubię :P Osobiście nie przepadam, bo jego głos jest monotonny, a żeby zrozumieć tekst jego piosenek, muszę prosić Google o wersję "pisaną", bo jak powszechnie wiadomo ciężko zrozumieć co szanowny (i wcale nie "mój wspaniały i koffany") murzynek, mówi gdyż nieco sepleni przez swoją głupotę, czyt. mieszanie się w jakieś durne porachunki.
Pzdr ;]
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
