Żadnego konkretnego przekazu, tylko laski, kasa, samochody, imprezy. To jego cały gówno-rap.
Witaj MASTERBOY! Zgadzam sie z Toba w 100%!!! Nie jestem jakims wrogiem rapu/hip hopu bo nie ukrywam ze podoba mi sie kilka kawalkow ale prawda jest taka ze przekaz muzyki 50 CENTA to nie ukrywajmy 'kur...stwo'. Piosenki o facetach ktorzy sie sprzedali by miec latwa kase i laski ktore sie sprzedaja na lewo i prawo by zyc w takim ukladzie. Smutne jest to ze sluchaja tego mlodzi ludzie i potem tak postrzegaja swiat. Mysla sobie ze masz udawac pseudo gangstera, swiecic kasa z machloi i potem beda mieli najlepsze laski i auta. To takie rycie mlodym beretu bo kazdy wie ze bycie cwaniakiem ma sie we krwi i zwykly leming nigdy nie zostanie 'GANGSTEREM ktory ma forse i najlepsze laski itp.